Rehabilitacja i egzorcyzmy - zapowiedź meczu Wisła Kraków - Pogoń Szczecin

Po porażce na inaugurację Wisła Kraków chce wrócić na zwycięską ścieżkę, a na kim Biała Gwiazda ma się przełamać, jeśli nie na Pogoni Szczecin, z którą w XXI wieku u siebie jeszcze nie przegrała?

Portowcy po raz ostatni wywieźli z Krakowa komplet punktów 19 sierpnia 2000 roku, gdy pokonali Wisłę przy Reymonta 22 2:1 po dwóch golach Sergiusza Wiechowskiego. Z dziewięciu kolejnych wizyt pod Wawelem siedem razy Pogoń wracała do Szczecina na tarczy, a dwukrotnie udało jej się wywalczyć w Małopolsce remis. Z kolei odkąd trenerem Białej Gwiazdy znów jest Franciszek Smuda, krakowianie wygrali trzy pojedynki z Pogonią, a jeden zremisowali.
[ad=rectangle]

Pogoń liczy na to, że uda im się odczarować stadion Wisły. Może pomoże jej w tym zmiana adresu? W końcu w przerwie zimowej Stadion Miejski im. Henryka Reymana mieści się już nie przy Reymonta 22, a przy Reymonta 20. - Mamy się za co rewanżować, bo na własnym stadionie przegraliśmy 0:3 po słabym spotkaniu z naszej strony. Dlatego motywacja jest szczególna. Trzeba się odgryźć - mówi pomocnik Pogoni Mateusz Matras.

Szczecinianie motywację mają podwójną, bowiem po inauguracji rundy wiosennej mogą czuć spory niedosyt. Niemal do ostatniego gwizdka meczu z Lechem Poznań prowadzili 1:0, by ostatecznie podzielić się punktami z Kolejorzem. Jeśli Pogoń może mówić o niedosycie, to Wisła na starcie rundy wiosennej kompletnie zawiodła. Krakowianie w meczu z Lechią Gdańsk (0:1) nie oddali ani jednego strzału w światło bramki rywali i byli dla nich jedynie tłem.

- Mam nadzieję, że będziemy grać lepiej niż w Gdańsku. Niestety, pierwsze mecze czasem tak wyglądają i musimy to zaakceptować. Przed nami następne spotkanie i trzeba się zrehabilitować. Nie będziemy grać, jak Real czy Barcelona, ale będziemy starali się prezentować dobry poziom, jak kiedyś. Chcę, by kibice widzieli parę ładnych, składnych akcji oraz bramki. To jest interesujące dla każdego, zwłaszcza dla fanów, i na tym mi zależy - mówi trener Wisły Franciszek Smuda.

Gospodarze przystąpią do spotkania jedynie bez pauzującego za kartki Łukasza Garguły, podczas gdy w Pogoni nie zagrają Sebastian Rudol (kartki) i Takuya Murayama (kontuzja), a pod znakiem zapytania stoi występ Adama Frączczaka.

Wisła Kraków - Pogoń Szczecin / pt. 20.02.2014 godz. 20:30

Przewidywane składy:

Wisła: Buchalik - Burliga, Głowacki, Guzmics, Sadlok - Uryga - Jankowsk, Stilić, Boguski, Stępiński - Paweł Brożek.

Pogoń: Janukiewicz - Frączczak, Hernan, Golla, Matynia - Danielak, Murawski, Rogalski, Kamess - Zwoliński, Robak.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Zamów relację z meczu Wisła Kraków - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Wisła Kraków - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: