Psycholog pomoże zawodnikom Śląska Wrocław? "To będzie procentować"

Piłkarze Śląska Wrocław korzystają już z pomocy psychologa. - Rozmawiam z nimi i tłumaczę, że warto. Widzę, że się do tego przykładają - mówi obeznany w temacie piłkarz Krzysztof Ostrowski.

Od momentu, w którym trenerem Śląska Wrocław został Tadeusz Pawłowski, w klubie zaszło wiele zmian - zwłaszcza jeżeli chodzi o pracę z piłkarzami. Teraz szkoleniowiec WKS-u wprowadził kolejny nowy element - zawodnicy odbywają sesje z psychologiem.

- Wiem, na czym to polega, bo sam pracowałem kiedyś z psychologiem sportowym. Te zajęcia nie są mi obce. Po pewnym czasie przyniosą bardzo duże efekty. W tym momencie na pewno nie wszyscy chłopcy w nie wierzą, ale rozmawiam z nimi i tłumaczę, że warto. Widzę, że się do nich przykładają. To będzie procentować i będzie się przekładać na mecze - mówi Krzysztof Ostrowski, jeden z piłkarzy.
[ad=rectangle]

Czy praca z psychologiem pomoże zawodnikom WKS-u i przełoży się na wyniki osiągane przez zespół w T-Mobile Ekstraklasie? - O zatrudnieniu psychologa myśleliśmy już jesienią. Było dużo ludzi, którzy sami się zgłaszali, dużo firm, które chciały to prowadzić. Już sortowałem jesienią ludzi. Trwały rozmowy. To nie jest jakaś nowość. To konieczny kolejny krok, żeby pójść w szczegóły, niuanse - wyjaśnia Tadeusz Pawłowski.

- Myślę, nie chcę się chwalić, ale pracujemy chyba najlepiej w Polsce jeżeli chodzi o niuanse. To kolejny krok, żeby pomóc zawodnikom osiągnąć jak najwyższą formę. To jest zaplanowane. Myślę, że to będzie w przyszłości przynosiło efekty, pomoże nam na boisku w niektórych sytuacjach wygrać mecz - podkreśla trener Śląska Wrocław.

Komentarze (0)