Bój o pozycję wicelidera - zapowiedź meczu Lech Poznań - Jagiellonia Białystok

Na stadionie przy ulicy Bułgarskiej dojdzie do starcia najlepiej grającej przed własną publicznością drużyny i lidera tabeli meczów wyjazdowych. Emocje gwarantowane, stawka - pozycja wicelidera.

Opiekun Kolejorza w piątek poprowadzi zespół z Poznania po raz szesnasty. W ligowych bataliach zmierzył się z każdym rywalem. Jak na razie doznał dwóch porażek. Jedną z nich zanotował w debiucie. W Białymstoku bezbarwny Lech przegrał 0:1 po trafieniu Mateusza Piątkowskiego.

- Nie jesteśmy w tym punkcie, w którym zakładem, że będziemy. Mieliśmy swoje problemy w okresie przygotowawczym. Niektórzy jeszcze nie są w pełni sił. Mam niedosyt - komentuje Maciej Skorża.
[ad=rectangle]

Oprócz Jagiellonii zespół za jego kadencji przegrał tylko z Piastem Gliwice. - Nie boję się tego meczu, podobnie jak nikt w szatni. Mamy szacunek do tego zespołu, ale nie strach. Pokazał, że potrafi być skuteczny, szczególnie w meczach wyjazdowych. Bylibyśmy nierozsądni, gdybyśmy nie zwrócili na to uwagi - dodaje szkoleniowiec niebiesko-białych.

Przyjezdni z Podlasia to kolejna drużyna w krótkim odstępie czasu, która przyjeżdża do stolicy Wielkopolski z niekorzystnym bilansem spotkań na stadionie przy ulicy Bułgarskiej. Od momentu powrotu do Ekstraklasy Jaga grała w Poznaniu siedem razy. Tylko w 2012 roku nie przegrała i wywiozła z trudnego terenu komplet punktów.

Białostoczanie pokazali już wiosną, że kolejne passy nie są im straszne. Jako pierwsi w tym sezonie wygrali na stadionie Śląska. Do Wielkopolski również nie jadą skazani na porażkę. Piątkowy mecz będzie starciem nie tylko trzeciej i drugiej drużyny w tabeli. To także potyczka najlepiej i najefektowniej grającej drużyny przed własną publicznością z liderem w zestawieniu punktujących w delegacji.

- Mam nadzieję, że mecz będzie stał na odpowiednio wysokim poziomie. Jak na spotkanie takich drużyn przystało - przyznaje Skorża, który tradycyjnie nie chciał podać szczegółów ustawienia na najbliższy mecz. Zapowiedział jedynie, że niemożliwy jest występ Darko Jevticia, którego uraz nie jest jeszcze dokładnie zdiagnozowany. Na przedmeczowym rozruchu w dniu pojedynku trener Lecha będzie miał do dyspozycji 21 graczy, z których stworzy meczową osiemnastkę.

Darko Jevtić opuści kolejny mecz w rundzie wiosennej
Darko Jevtić opuści kolejny mecz w rundzie wiosennej

Szkoleniowiec gospodarzy na przedmeczowej konferencji podkreślał, że kilku graczy zmaga się z infekcją. W tej grupie był podstawowy środkowy obrońca - Paulus Arajuuri, który z tego powodu nie wystąpił w środowym meczu pucharowym. Jeśli choroba wyeliminuje go z gry, jego miejsce zajmie Tamas Kadar, który tworzył parę stoperów z Marcinem Kamińskim już w Pruszkowie.

Więcej kłopotów kadrowych ma Michał Probierz, który nie będzie mógł skorzystać z usług trzech graczy - Martina Barana, Przemysława Frankowskiego oraz Marka Wasiluka. W składzie na ten mecz mogą i powinni znaleźć się już Bartłomiej Drągowski oraz autor jedynego gola w jesiennym starciu tych drużyn - Mateusz Piątkowski. Mało prawdopodobne jest, by rekonwalescenci znaleźli się w wyjściowej jedenastce na pojedynek, który decydował będzie o tym, kto zagości w fotelu wicelidera na kolejny tydzień.

Lech Poznań - Jagiellonia Białystok / pt. 6.03.2015 godz. 20:30

Przewidywane składy:

Lech Poznań: Gostomski - Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Douglas - Trałka, Linetty - Lovrencsics, Hamalainen, Formella - Sadajew.

Jagiellonia Białystok: Baran - Modelski, Madera, Tarasovs, Straus - Grzyb, Pazdan - Dzalamidze, Gajos, Mackiewicz - Tuszyński.

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)

Zamów relację z meczu Lech Poznań - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści PILKA.JAGIELLONIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Lech Poznań - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści PILKA.JAGIELLONIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: