Na szczycie rundy rewanżowej, przetarcie Bayeru i BVB przed LM - przed 25. kolejką Bundesligi

East News
East News

W 25. kolejce Werder zmierzy się z Bayernem i będzie to mecz na szczycie rundy wiosennej Bundesligi. Do Dortmundu zawita 1.FC Koeln z co najmniej jednym Polakiem w w składzie.

Gdyby wziąć pod uwagę mecze ligowe rozgrywane tylko w 2015 roku, najlepsze w Bundeslidze są Bayern, Wolfsburg i Werder, które zgromadziły po 16 punktów. Bremeńczyków bez wątpienia można uznać za prawdziwe objawienie rundy rewanżowej, ponieważ w pierwszej połowie sezonu plasowali się w dolnych rejonach tabeli. Pod wodzą Viktora Skripnika zespół z Weserstadion prezentuje się świetnie, choć nie uniknął wpadki w meczu Pucharu Niemiec z III-ligową Arminią (1:3).
[ad=rectangle]
Szanse Zlatko Junuzovicia i spółki w meczu z Bayernem są tym większe, że w ekipie mistrza Niemiec nie wystąpią narzekający na urazy Arjen Robben oraz Franck Ribery, a zatem absolutnie kluczowi zawodnicy. Kto ich zastąpi? Magazyn Kicker prognozuje, że Pep Guardiola zdecyduje się na ustawienie 4-2-3-1 z tercetem Mario Goetze, Thomas Mueller, Juan Bernat za plecami Roberta Lewandowskiego. Co ciekawe, poważnym kandydatem nawet do podstawowego składu jest Philipp Lahm, który powraca do gry po blisko czteromiesięcznej przerwie spowodowaną kontuzją.

Warto odnotować, że w czterech ostatnich pojedynkach obu drużyn dochodziło do pogromów. Bayern wygrał kolejno 6:1, 7:0, 5:2 i 6:0! Kogo tym razem mogą obawiać się faworyci? Bez wątpienia wspomnianego Junuzovicia, czyli specjalisty od stałych fragmentów gry, oraz niezwykle utalentowanego Daviego Selke (zastąpi pauzującego za kartki Franco Di Santo), a także kreatywnego ofensywnego pomocnika Levina Oztunaliego.

Bayer już we wtorek rozegra jeden z najważniejszych meczów w sezonie - będzie bronił jednobramkowej zaliczki na Vicente Calderon w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Przetarciem dla Aptekarzy będzie pojedynek z dramatycznie walczącym o utrzymanie VfB Stuttgart. Huub Stevens mimo braku zwycięstwa nad Herthą w ostatniej kolejce zachował posadę, ale każda kolejna porażka może poskutkować jego zwolnieniem. W piątkowy wieczór na murawie zabraknie stopera gospodarzy Emira Spahicia, który pauzuje za kartki.

Borussię w środę czeka rewanżowa konfrontacja z Juventusem Turyn. Żółto-czarni mają realną szansę, by przejść do ćwierćfinału Champions League, bowiem wystarczy im zwycięstwo 1:0. Priorytetem dla Juergena Kloppa pozostaje jednak rywalizacja na krajowym podwórku i walka o awans do europejskich pucharów. Pokonanie 1.FC Koeln wydatnie poprawiłoby sytuację BVB, ale drużyna Petera Stoegera jest znana z żelaznej defensywy, a przed tygodniem dortmundczyków solidną grą w obronie zatrzymał HSV (0:0).

W Borussii nie wystąpią tym razem nie tylko Kevin Grosskreutz i Łukasz Piszczek, ale także Nuri Sahin oraz Sven Bender. W podstawowym składzie przyjezdnych nie powinno zabraknąć miejsca dla Sławomira Peszki, a zagra także Paweł Olkowski, o ile pozwoli mu na to sztab medyczny. Polak w spotkaniu z Eintrachtem doznał urazu stawu skokowego i dopiero w piątek ma się okazać, czy będzie zdolny do wzięcia udziału w pojedynku na Signal-Iduna Park.

VfL Wolfsburg otrząsnął się po wpadce w Augsburgu (0:1) i w dobrym stylu pokonał w Lidze Europy Inter Mediolan (3:1). Jeśli Wilki nie pokonają na własnym terenie Freiburga, będzie to ogromna niespodzianka. Zdecydowanym faworytem swojego meczu jest także trzecia w tabeli Borussia M'gladbach. Zespół Luciena Favre'a walczy o Ligę Mistrzów i nie powinien pozwolić sobie na stratę punktów, zwłaszcza że za tydzień czeka go wyjazd na Allianz Arena.

Schalke w trakcie tygodnia imponująco zaprezentowało się na Santiago Bernabeu, pokonując Real 4:3. Mimo to podopieczni Roberto Di Matteo odpadli z dalszej rywalizacji i do końca sezonu czeka ich już tylko dziesięć pojedynków ligowych. Pierwszy rozegrają w Berlinie i jeśli powtórzą występ z Madrytu, powinni bez trudu zwyciężyć. Dystansu do czołówki raczej nie straci Augsburg, który podejmie słabo dysponowany na wyjazdach FSV Mainz.

Program 25. kolejki Bundesligi:

piątek, 13 marca

Bayer Leverkusen - VfB Stuttgart, godz. 20.30

sobota, 14 marca

Werder Brema - Bayern Monachium, godz. 15.30

Eintracht Frankfurt - SC Paderborn 07, godz. 15.30

Hertha Berlin - Schalke 04 Gelsenkirchen, godz. 15.30

FC Augsburg - FSV Mainz, godz. 15.30

TSG 1899 Hoffenheim - Hamburger SV, godz. 15.30

Borussia Dortmund - 1.FC Koeln, godz. 18.30

niedziela, 15 marca

VfL Wolfsburg - SC Freiburg, godz. 15.30

Borussia M'gladbach - Hannover 96, godz. 17.30

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Komentarze (1)
avatar
Włókniarz Forever - RSKZ
13.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
di Santo nie będzie straszył Bayernu, ponieważ pauzuje za kartki.