Bundesliga: Borussia wygrała 3:2, przebłyski Błaszczykowskiego, przełamanie VfB Stuttgart

Dortmundczycy podnieśli się po porażce z Juventusem 0:3 i zdołali pokonać wyjeździe Hannover 96. Niezwykle cenne zwycięstwa w walce o utrzymanie odniosły SC Freiburg oraz VfB Stuttgart.

Hannover nie wygrał już dziesiątego meczu z rzędu w Bundeslidze i niewykluczone, że trener Tayfun Korkut straci posadę, zwłaszcza że drużyna z AWD-Arena ma już tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. Die Roten wypadli jednak całkiem nieźle w pojedynku z Borussią i przez wiele minut byli zespołem prezentującym się znacznie lepiej niż ekipa Juergena Kloppa.
[ad=rectangle]
W 19. minucie Borussia wyszła na prowadzenie, przeprowadzając pierwszą w meczu groźną akcję. Rozpoczął ją Jakub Błaszczykowski, a z podania Marco Reusa skorzystał Pierre-Emerick Aubameyang. "Kuba" nie popisał się niespełna kwadrans później, kiedy bezsensownie wdał się w drybling, choć miał do kogo podać, i stracił piłkę w strefie środkowej. Gospodarze błyskawicznie dostarczyli ją w pole karne, gdzie Lars Stindl pokonał Romana Weidenfellera.

Hannover złapał wiatr w żagle i zepchnął BVB do defensywy. Ataki miejscowych trwały aż do 55. minucie, kiedy bezmyślny i niepotrzebny faul Leonardo Bittencourta poskutkował drugą żółtą kartką dla pomocnika. Osłabiony zespół w krótkim czasie stracił dwie bramki, przy czym przy golu Shinjiego Kagawy ogromny udział miał Błaszczykowski, który perfekcyjnie w tempo zagrał do asystującego Reusa. "Auba" trafił z kolei po pięknym dośrodkowaniu Kagawy.

Borussia miała kilka okazji, by trafić na 4:1, jednak skutecznością nie imponował Reus. Goście pożałowali dość pasywnej gry, kiedy w 82. minucie kapitalny strzał sprzed pola karnego oddał Stindl. Na wyrównanie osłabionych gospodarzy nie było już jednak stać. Dodajmy, że Błaszczykowski rozegrał całe zawody i w kilku akcjach pokazał się z bardzo dobrej strony, wypracowując sytuacje partnerom. Jego konto obciąża niestety pierwszy gol dla H96.

Długo wyczekiwane zwycięstwo odniósł outsider ze Stuttgartu. Die Schwaben sięgnęli po pierwszą wygraną w rundzie rewanżowej, chociaż jeszcze w 62. minucie przegrywali z Eintrachtem. W krótkim odstępie czasu dwukrotnie do bramki Kevina Trappa drogę znalazł jednak Daniel Ginczek i ekipa Huuba Stevensa objęła prowadzenie, a w końcówce trafił jeszcze Alexandru Maxim po podaniu Filipa Kosticia. Trener VfB dzięki zwycięstwu nie straci posady co najmniej przez najbliższe dwa tygodnie.

Stuttgart opuściłby ostatnie miejsce w tabeli, gdyby Freiburg uległ Augsburgowi. Drużyna Christiana Streicha nie zawiodła jednak przed własną publicznością i wygrała z wyżej notowanym oponentem. Gole padły w drugiej połowie po precyzyjnych strzałach Jonathana Schmida i Nilsa Petersena. Cenne "oczko" wywalczył też beniaminek z Paderbornu, który nie dał się pokonać Hoffenheim. Dogodnych okazji na Benteler-Arena było niewiele, a Eugen Polanski rozegrał całe zawody.

Podział punktów w Kolonii, który wydaje się sprawiedliwym rozstrzygnięciem. Werder dość szybko wyszedł na prowadzenie, lecz później musiał się bronić przed atakami Kozłów. Gospodarze kilka razy powinni wyrównać, jednak na bakier ze skutecznością był w sobotę Yuya Osako. Dopiero w końcówce arbiter podyktował rzut karny dla 1.FC po rzekomym faulu Santiago Garcii na Bardzie Finne, którego nie zmarnował doświadczony Matthias Lehmann. Sławomir Peszko rozegrał 73 minuty, a Paweł Olkowski został zmieniony już w 58. minucie.

Wyniki sobotnich spotkań 26. kolejki Bundesligi:

Hannover 96 - Borussia Dortmund 2:3 (1:1)
0:1 - Aubameyang 19'
1:1 - Stindl 31'
1:2 - Kagawa 57'
1:3 - Aubameyang 61'
2:3 - Stindl 82'

Składy:

Hannover: Zieler - Sakai (85' Andreasen), Marcelo, Felipe, Schulz (72' Prib) - Sane, Stindl - Briand (72' Albornoz), Kiyotake, Bittencourt - Joselu.

BVB: Weidenfeller - Kirch (58' Dudziak), Subotić, Hummels, Sokratis - Kehl, Gundogan (72' Bender) - Błaszczykowski, Kagawa, Reus (90' Ramos) - Aubameyang.

Czerwona kartka: Bittencourt /55' za drugą żółtą/ (Hannover).

SC Freiburg - FC Augsburg 2:0 (0:0)
1:0 - Schmid 71'
2:0 - Petersen 84'

1.FC Koeln - Werder Brema 1:1 (0:1)
0:1 - Selke 27'
1:1 - Lehmann (k.) 88'

SC Paderborn 07 - TSG 1899 Hoffenheim 0:0

Czerwona kartka: Bicakcić /65' za drugą żółtą/ (Hoffenheim).

VfB Stuttgart - Eintracht Frankfurt 3:1 (0:0)
0:1 - Seferović 51'
1:1 - Ginczek 63'
2:1 - Ginczek 66'
3:1 - Maxim 81'

TABELA BUNDESLIGI ->>>

Komentarze (6)
avatar
Arcadius
21.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oczywiście na reprezentację Kuba nie jest gotowy. Taaaaaaa... Czytaj całość
avatar
Włókniarz Forever - RSKZ
21.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mimo przegranej są pozytywy: Hannover grał naprawdę dobrze (do momentu czerwa). Po czerwonej zespół totalnie siadł. Szkoda, bo była realna szansa sa wygraną, ale głupie faule Bittencourta załat Czytaj całość
avatar
Asha88
21.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bardzo dobra druga połowa VfB i wyczekiwane przełamanie naszego zespołu!