Hummels więźniem Dortmundu jak "Lewy"? BVB może zatrzymać obrońcę do końca kontraktu

Hans-Joachim Watzke nie wyklucza, że Borussia będzie blokować transfer Matsa Hummelsa, który nie ukrywa, iż bierze pod uwagę transfer poza Bundesligę.

Robert Lewandowski chciał przenieść się z Borussii Dortmund do Bayernu Monachium już w 2013 roku, ale Hans-Joachim Watzke oraz Michael Zorc postawili weto i nie zgodzili się, by Polak opuścił klub. "Lewy" nie miał w kontrakcie klauzuli odstępnego i nie mógł przeciwstawić się woli działaczy.
[ad=rectangle]
Klauzula nie została również wpisana do obowiązującej do 2017 roku umowy Matsa Hummelsa. Defensor niedawno zasugerował, że chciałby zmienić barwy tuż po zakończeniu obecnego sezonu, jednak nie wiadomo, czy otrzyma taką możliwość.

- Gdybyśmy sprzedali Lewandowskiego w 2013 roku, zarobilibyśmy około 25 mln euro. Postanowiliśmy jednak inaczej i jego występy w następnym sezonie zapewniły nam 50 mln euro. Taki scenariusz w przypadku Hummelsa jest do rozważenia, ponieważ nie myślimy krótkofalowo i koncentrujemy się na zarabianiu pieniędzy ze sprzedaży piłkarzy tylko wtedy, gdy jest to niezbędne, a obecnie taka sytuacja nie występuje - tłumaczy prezes BVB.

Według mediów Hummelsem poważnie interesuje się Manchester United i może złożyć ofertę opiewającą nawet na 40 mln euro. - Jeśli taka oferta się pojawi, usiądziemy wspólnie i przeanalizujemy wszystkie aspekty - wyjaśnia Watzke. Decyzji co do nowego kontraktu wciąż nie podjął Ilkay Gundogan. Pomocnik ma propozycję przedłużenia ważnego do 2016 roku umowy, jednak nadal się waha. - Wkrótce wszystko w tej kwestii będzie jasne - zapewnia działacz, cytowany przez goal.com.

Źródło artykułu: