Znamy następcę Juergena Kloppa w Borussii Dortmund!
Zgodnie z przewidywaniami Thomas Tuchel poprowadzi od nowego sezonu zespół z Signal-Iduna Park. To 41-letni trener, który od 2009 do 2014 roku z powodzeniem pracował w FSV Mainz.
Kiedy 15 kwietnia Klopp ogłosił, że opuszcza Borussię po siedmiu latach, media były przekonane, że Hans-Joachim Watzke i Michael Zorc zatrudnią właśnie 41-latka. W ostatnich dniach pojawiały się wprawdzie także kandydatury Luciena Favre'a oraz Markusa Weinzierla, ale ostatecznie wybór padł na Tuchela, który podpisał kontrakt ważny od 1 lipca 2015 roku do 30 czerwca 2018 roku. Zadaniem nowego szkoleniowca będzie przede wszystkim sprawienie, aby żółto-czarni ponownie regularnie wygrywali w rozgrywkach ligowych i awansowali do Champions League.
Na pięć kolejek przed końcem bieżącego sezonu Borussia ma niemałe szanse, by wywalczyć przepustki do Ligi Europy, tracąc do plasującego się na 7. miejscu TSG 1899 Hoffenheim tylko punkt. Wiele wskazuje zatem na to, że pod wodzą Tuchela dortmundczycy powalczą również na arenie międzynarodowej. Czy w drużynie dojdzie do kadrowej rewolucji? To niewykluczone, bowiem odejść mogą zarówno gracze cenieni w Europie (m.in. Mats Hummels i Pierre-Emerick Aubameyang), jak i ci, którzy nie spełniają oczekiwań (np. Kevin Grosskreutz, Milos Jojić, Henrich Mchitarjan, Ciro Immobile czy Adrian Ramos).
Juergen Klopp jeszcze nie odszedł z BVB, a już myśli o powrocie. "To nie jest wykluczone"