Maciej Iwański: Sędzia dyktował sytuacje, których absolutnie nie było
Podbeskidzie uległo Piastowi 0:3, ale Maciej Iwański obwinia za to sędziego. - Gola nie powinno być. Ewidentnie widziałem spalonego - grzmiał pomocnik bielszczan.
Sebastian Kordek
Abstrahując już od postawy sędziego, Podbeskidzie Bielsko-Biała straciło w Gliwicach bardzo ważne dla siebie "oczka". - Przyjechaliśmy do Gliwic po trzy punkty i do momentu czerwonej kartki, to my mieliśmy inicjatywę. Panowaliśmy nad grą, ale niestety błąd sędziego i wyrzucenie z boiska naszego zawodnika. Chociaż naprawdę nie wiem z czego mu się to wzięło, bo tam nawet nie było kontaktu z przeciwnikiem... - rozkładał ręce były zawodnik m.in. Legii Warszawa.
Bartosz Szeliga: Kwestią czasu było to, kiedy strzelimy gola
Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
inf. własna
Komentarze (2)
-
Patryk B-B Zgłoś komentarz
lokomotywa musi jeszcze z Bielska dojechać do Warszawy - a to juz dużo - mogą popękać jej zawory w tłokach - i będzie 0-3 w Wawie -
fivb013 Zgłoś komentarz
Dotkliwa porażka, która komplikuje mocno sytuację Górali w perspektywie walki o ósemkę. A na zakończenie fazy zasadniczej starcie z rozpędzającą się lokomotywą z Poznania...