Debiut w Śląsku w meczu z Jagiellonią?
Andrei Ciolacu jest blisko tego, aby zadebiutować w Śląsku Wrocław w spotkaniu z Jagiellonią Białystok. Rumun w rezerwach WKS-u niedawno strzelił cztery gole w jednym meczu.
Artur Długosz
Rumun Andrei Ciolacu do Śląska Wrocław trafił zimą. Piłkarz miał jednak spore zaległości i długo dochodził do formy, a miejsca dla niego brakowało nawet na ławce rezerwowych WKS-u. - Andrei jest typowym środkowym napastnikiem. Mam takiego jednego, który gra - Marco Paixao oraz drugiego, Milosa Lacnego. Nie warto kogoś brać na ławkę, a wiem, że go nie wpuszczę. Jeszcze czekamy - wyjaśniał nie tak dawno temu Tadeusz Pawłowski.
- Andrei sam podkreślał, że w naszej lidze jest zdecydowanie większy nacisk na aspekt motoryczny i taktyczny. W Rumunii bardziej przykładano się do elementów technicznych. Do tego musiał się przygotować. Życie i piłka pokazuje, że trzeba być cierpliwym. Zdecydowanie Andrei ma szansę, żeby w Białymstoku się pokazać - podkreślił szkoleniowiec.
Śląsk z Jagiellonią w Białymstoku zmierzy się w najbliższy piątek.