Trener Górnika Wałbrzych: Mam trochę pretensji do zespołu

Wałbrzyszanie w ostatnich dwóch meczach zmierzyli się z zespołami z czołówki II ligi i pokazali się z dobrej strony. - Stać nas na to, by się utrzymać - powiedział po remisie w Sosnowcu Jerzy Cyrak.

W ostatnią sobotę sosnowiczanie podejmowali wałbrzyszan, nastawiając się na trudne spotkanie. Kolejkę wcześniej Górnik bowiem zaskoczył, gdyż 2:1 pokonał MKS Kluczbork. - Górnik praktycznie zawsze był dla nas niewygodnym przeciwnikiem. Teraz walczy o życie. Cóż, spodziewamy się trudnego spotkania. Tak naprawdę każdy mecz będzie tak wyglądał, zostało sześć kolejek do końca. My wychodzimy w sobotę po zwycięstwo - deklarował przed pojedynkiem pomocnik klubu znad Brynicy, Tomasz Szatan.
[ad=rectangle]

Początek spotkania toczył się jednak pod dyktando gospodarzy, którzy po 28 minutach prowadzili 2:0. Sosnowiczanie kontrolowali wydarzenia na boisku, lecz na przerwę schodzili z minimalną przewagą, bramkę do szatni zdobył bowiem Marcin Orłowski.
- Jak się na zewnątrz zaczęło ściemniać, to Górnik zaczynał się rozpędzać. Mieliśmy świadomość z kim gramy, był to zespół bardzo dobry piłkarsko i nie bez przypadku jest to drużyna, która walczy o czołowe lokaty. Mam trochę pretensji do zespołu, że w pierwszej części brakowało koncentracji, umiejętnej współpracy ze sobą i dość szybko straciliśmy bramki -

przyznał Jerzy Cyrak, szkoleniowiec wałbrzyszan.

W drugiej połowie jego podopieczni zaprezentowali się lepiej, potwierdzili to w 72. minucie, gdy Rafał Figiel wykończył ładną akcję Górnika, w której przyjezdni bezlitośnie wykorzystali błąd obrony Zagłębia Sosnowiec. Do końca spotkania nie padł już żaden gol, tym samym mecz zakończył się remisem 2:2. Dla Górnika był to cenny punkt wywalczony mimo nie najlepszego początku.

- Pokazaliśmy, że jesteśmy zespołem, który gra do końca, potrafi dużo zrobić i to te dwa ostatnie mecze pokazały. Jesteśmy na wiosnę zdecydowanie lepsi, przyjechaliśmy do zespołu, który jest przygotowany organizacyjnie i piłkarsko na awans. My musimy walczyć ze wszystkimi i stać nas na to, by się utrzymać - zaznaczył trener Cyrak.

Obecnie Górnik Wałbrzych plasuje się na przedostatnim, czyli 17. miejscu w II-ligowej tabeli, mając na koncie 25 punktów. Do końca sezonu pozostało pięć kolejek, a do pozycji premiowanej utrzymaniem w lidze wałbrzyszanom brakuje sześć "oczek". W najbliższą sobotę 16 maja Górnik podejmować będzie Kotwicę Kołobrzeg, początek meczu został zaplanowany na godzinę 17.

Komentarze (0)