Komisja Ligi ukarała Legię Warszawa!

niby rzut karny dla Jagiellonii i rzut karny dla Legii. Wedle mojej oceny, w drugim przypadku "jedenastka" była ewidentna. Jeżeli jakikolwiek piłkarz na świecie powiększy obszar ciała poprzez wysuniętą rękę i piłka trafi w tą rękę, to mamy rzut karny. Proszę zauważyć, że coraz więcej obrońców na całym świecie w momencie interwencji stara się chować ręce za siebie. Dlatego tutaj nie mam wątpliwości. Dyskusja toczy się odnośnie rzutu karnego dla Jagiellonii, ale jestem przekonany, że sędziowie nie popełnili błędu - mówi dla RMF prezes PZPN, Zbigniew Boniek. - Po meczu dowiedziałem się, że sędzia liniowy Piotr Sadczuk zdał egzamin w drugim terminie. Chcę sprawdzić, gdzie to się odbyło i na jakich zasadach. Jako prezes PZPN-u stoję bowiem na stanowisku, że egzaminy sędziowskie powinny być jawne i oficjalne. Nie może być tak, że sędzia w pierwszym terminie nie mógł zaliczać, więc później pojechał do przełożonego i zaliczał u niego sprawdzian indywidualnie. Na tym poziomie wszystko powinno odbywać się profesjonalnie, powinna zostać powołana komisja, która oceni przygotowanie sędziego. W związku z tym poprosiłem, żeby do czasu wyjaśnienia sprawy tego egzaminu nie wyznaczać pana Sadczuka do kolejnych spotkań. - Taką samą prośbę wystosowałem w sprawie sędziego głównego Pawła Gila. Do niego nie ma zastrzeżeń, ale uznałem, że po tak trudnym meczu i nagonce, jaka się wytworzyła, dla jego psychiki lepiej będzie odpocząć dziesięć dni niż gwizdać już w najbliższej kolejce. Tym bardziej, że mówimy tu o sędzim międzynarodowym, którego UEFA wstępnie wyznaczyła do prowadzenia meczu eliminacji mistrzostw Europy w połowie czerwca. Dlatego moim obowiązkiem było zapewnienie mu kilku dni spokoju, tak żeby do następnych spotkań przystępował znów w wysokiej formie. I jak teraz wygladaja mordy wielkich ekspertow i kiboli druzynek Łyso wam? Pewnie nie, bo kto by sie tam przyznal że tylko przez nienawiść pisał to co pisał. Brawo dla sportowych Faktow? ktore bardzo "obiektywnie" przekazywały informacje i publikacje dotyczace tego spotkania.

przegrał i lamentuje . Parzeciez była reka , miał prawo podyktowac karnego . Najpierw UEFA załatwiła Legie teraz PZPN sie czepia . Sedzia powinien otrzymac wsparcie z PZPN a nie bana . Teraz beda jaja dopiero , panie Boniek , chłodna kalkulacja , a nie podejmuje pan decyzje na gorąco . PROFESJONALIZM !

skandalem jest wypowiadanie sie publiczne i chwalenie o interwencji. Prezesie zamiest p....c głupoty radzę zaznajomic się ze statutem PZPN. Od wydawania ocen obsadzie sędziowskiej jest obserwator ktory pisze raport, sprawozdanie i przedstawia to specjalnej komisji Ogolnopolskiego Kolegium Sędziow. Komisja dyscyplinarna jest władna ukarać sędziego za jego rażące blędy i wypaczenie wyniku. Nie wystarczy tylko kiedys dobrze kopać pilke prezesie Boniek, bo już o trenowaniu tego nie moge napisac, bo skompromitowal się pan podobnie jak teraz karząc nagana pana Przesymyckiego. Kto dał panu do tego prawo, prosze niech zaprzyjaznione pieski prezesa znajda taki odpowiedni paragraf na to zezwalający.SKANDAL I KOMPROMITACJA na całej linii panie Boniek.

butelkami etc) powinno być surowo i bezwzględnie karane. Samo odpalenie przy oprawach jest OK.