Reprezentant Polski rozgrywa najlepszy sezon, odkąd w 2007 roku przeniósł się na Wyspy Brytyjskie. Nie dość, że w końcu gra regularnie, to jeszcze spisuje się naprawdę bardzo dobrze. W 13 z 36 ligowych występów zachował czyste konto, a w pozostałych puścił 45 bramek. Na kolejkę przed końcem rozgrywek wciąż liczy się w walce o Złote Rękawice Premier League dla najlepszego bramkarza ligi.
[ad=rectangle]
Dobra forma Polaka nie uszła uwadze innych klubów. "Guardian" poinformował w piątek, że "Bambim" zainteresowana jest między innymi Borussia Dortmund. Kontrakt Fabiańskiego ze Swansea jest ważny do czerwca 2018 roku, ale ma być w nim zapisana klauzula odstępnego w wysokości 4 mln funtów. Walijczycy chcą podpisać z bramkarzem nowy kontrakt, w którym takiej klauzuli nie będzie.
Menedżer Łabędzi Garry Monk jest jednak przekonany o tym, że Fabiański pozostanie w klubie bez takich zabiegów. - Nie będziemy mieli problemów z zatrzymaniem Łukasza. Jest mocno z nami związany. Daliśmy mu szansę występów, na czym bardzo mu zależało. Walczył o nią i ją wykorzystał. Nasi zawodnicy widzą, że klub się rozwija i wiem, że nikt nie chce odchodzić - mówi 36-letni szkoleniowiec Swansea.
#dziejesiewsporcie: Cztery czerwone kartki w cztery minuty
Źródło: sport.wp.pl