Starcie o przedłużenie szans - zapowiedź meczu Lechia Gdańsk - Legia Warszawa

W środę o godzinie 20:30 Lechia podejmie Legię. Będzie to ostatni mecz w tym sezonie w Gdańsku. Warszawianie chcąc przedłużyć swoje szanse na mistrzostwo Polski, nie mogą sobie pozwolić na wpadkę.

Michał Gałęzewski 03 Czerwca 2015, 08:28

Ostatni mecz Lechii Gdańsk z Legią Warszawa przeszedł do historii biało-zielonych. Spotkanie to zobaczyło 36,5 tysiąca widzów, a biało-zieloni wygrali po bramce Macieja Makuszewskiego. Po ostatnich kolejkach obie drużyny mają coś do udowodnienia. Gospodarze czwartkowego meczu po porażce we Wrocławiu spadli na piąte miejsce w lidze, które nie gwarantuje już gry o puchary, natomiast goście wciąż tracą punkt do prowadzącego Lecha Poznań i muszą nie tylko zdobyć komplet punktów w dwóch ostatnich kolejkach, ale również liczyć na potknięcie rywala.

Gdańszczanie mają duży problem. Podczas meczu ze Śląskiem Wrocław będący w ostatnim czasie ostoją defensywy Gerson doznał kontuzji i nie pojawi się już na boisku w tym sezonie. Urazy leczą też inni defensorzy - Jakub Wawrzyniak, Mavroudis Bougaidis, Damian Garbacik i Adam Dźwigała. Wobec słabej dyspozycji Rudinilsona Silvy w ostatnim spotkaniu, mocno prawdopodobne jest przesunięcie na środek obrony Stojana Vranjesa, czy też Ariela Borysiuka, którzy lepiej czują się w bardziej ofensywnych działaniach. Kontuzja wyklucza też z gry Kevina Friesenbichlera, który naciągnął więzadła poboczne.

Biało-zieloni mimo swoich problemów, zapowiadają walkę o komplet punktów. - Chcemy zająć to czwarte miejsce pomimo tego, że na początku lutego naszym pierwszym podstawowym celem był awans do ósemki. To wszystko się potoczyło dla nas bardzo pozytywnie przede wszystkim poprzez dobrą nasza grę. Ten mecz we Wrocławiu w naszym wykonaniu moim zdaniem był bardzo dobry, ale niestety nie strzeliliśmy bramek, a Śląsk wykorzystał swoją szansę i zdobył 3 punkty. My na pewno z tej drogi, którą rozpoczęliśmy, nie będziemy zbaczać - powiedział Jerzy Brzęczek, który ma też dwie pozytywne informacje - do gry wracają Nikola Leković i Sebastian Mila, którzy pauzowali za kartki.

Legia Warszawa w ostatnich meczach gra bardziej efektywnie, niż efektownie. Trzy ostatnie spotkania aktualni mistrzowie Polski zakończyli wygranymi 1:0. Wciąż czkawką odbija im się jednak porażka z Lechem Poznań z 9 maja, gdyż Kolejorz po przegranej tydzień później z Jagiellonią, również wygrał trzykrotnie i jest na dobrej drodze do mistrzostwa Polski. Na pewno Wojskowi nie mogą sobie pozwolić na wpadkę. - Walczymy o mistrzostwo, a ten sezon może być jednym z najlepszych w historii Legii - powiedział Henning Berg, trener Legii Warszawa.

Maciej Makuszewski był bohaterem ostatniego meczu Lechia - Legia. Jak będzie tym razem?

Nie tylko gdańszczanie mają problemy zdrowotne. W składzie Legii zabraknie kilku ważnych zawodników. Wciąż kontuzjowany jest Ivica Vrdoljak, a do Gdańska z powodu urazu nie pojechał Ondrej Duda. Ze względu na kartki, środowego spotkania z wysokości murawy nie zobaczy Jakub Rzeźniczak, który strzelił zwycięskiego gola w meczu z Wisłą Kraków. Biało-zieloni muszą szczególnie uważać na Orlando Sa, który zapewnił zwycięstwo Wojskowym w 33. i 34. kolejce. Zapowiada się bardzo ciekawe spotkanie. Tym razem nie padnie rekord frekwencji, gdyż do wtorku sprzedano ponad 17 tysięcy biletów, a kibice gości nie będą mogli przyjść na mecz. Na pewno zapowiada się ciekawe spotkanie, które może dać kolejne ważne odpowiedzi przed finałową kolejką.

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa / 03.06.2015 godz. 20:30

Przewidywane składy:

Lechia Gdańsk: Budziłek - Wojtkowiak, Janicki, Vranjes, Leković, Borysiuk, Łukasik, Nazario, Mila, Makuszewski, Colak.

Legia Warszawa: Kuciak - Broź, Lewczuk, Astiz, Brzyski, Furman, Żyro, Jodłowiec, Guilherme, Kucharczyk, Sa.

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

Zamów relację z meczu Lechia Gdańsk - Legia Warszawa
Wyślij SMS o treści PILKA.LEGIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Lechia Gdańsk - Legia Warszawa
Wyślij SMS o treści PILKA.LEGIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (8)

dragon0102 03-06 13:33 Zgłoś komentarz

Już widze jak wielki trener Brzęczek ustawia taktycznie druzyne, na ten mecz.No chyba ze juz wszystko zostało "załatwione" jak powiedzial Mila.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
dragon0102 03-06 13:30 Zgłoś komentarz

Tym razem to Makuszewski sie podrapie po pewnej części ciala. Orlando SA wybije z głowy Lechitom marzenia o pucharach. Chyba że nasz trenejro postawi na SA...ganowskiego. Wtedy cięzko
Czytaj całość
będzie.

0 2 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Tonny69 03-06 13:09 Zgłoś komentarz

Wszystko w rękach Górnika!

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi