Maciej Rybus na stałe na lewej obronie? "Była to dla mnie nowość w kadrze"
W meczu z Gruzją na lewej stronie formacji defensywnej Biało-Czerwonych wystąpił Maciej Rybus. Nominalny pomocnik spisał się poprawnie. Czy na tej pozycji w kadrze będzie grał częściej?
Piłkarze Adama Nawałki od pierwszego gwizdka arbitra śmiało ruszyli do ataku. Gole padły jednak dopiero po przerwie. - Zawsze przed meczem sobie jakąś tam strategię obieramy i taki był plan, żeby od początku ruszyć do przodu, stwarzać sytuacje. 20 minut tak to wyglądało, że tych goli mogliśmy ze trzy strzelić. Do przerwy było 0:0, ale na drugą część spotkania wyszliśmy bardziej tacy naładowani i zasłużyliśmy na zwycięstwo - powiedział Rybus.
- Wynik pokazuje, że jak napoczniemy Gruzinów, to oni mogą mentalnie paść. Tak to się stało. Strzeliliśmy jedną, później drugą, trzecią i czwartą bramkę, i było po meczu - dodał.
Na tę chwilę Polacy są liderem swojej grupy eliminacji do Euro 2016. Przed nimi jednak jeszcze cztery mecze. - Mamy jeszcze parę spotkań. Zrobiliśmy teraz swoje, też wydaje mi się, że wynik w Irlandii jest dobry dla nas. Jedziemy teraz dalej - podsumował Rybus.
Stadion Narodowy eksplodował! Kibice uwierzyli w Biało-Czerwonych