Ekslechita zbeształ mistrzowską fetę: Dom wariatów w Poznaniu

Arnaud Djoum nie wywiózł z Polski najlepszych wspomnień. Reakcje na zdobycie przez Lecha Poznań mistrzostwa porównał do domu wariatów. A to nie wszystko.

Belg pochodzący z Kamerunu nie zabawił w Lechu Poznań zbyt długo. Pomocnik ograny w Eredivisie miał konkurować z Łukaszem Trałką o miejsce na pozycji środkowego pomocnika. Trener Maciej Skorża nie stawiał jednak na Arnaud Djouma. Wystawił go w ledwie trzech meczach i trudno powiedzieć, by wówczas prezentował atuty, na jakie wskazywało doświadczenie. Lech nie miał wątpliwości i nie przedłużył kontraktu.
[ad=rectangle]
Djoum wrócił do Belgii i w rozmowie z tygodnikiem Nieuwsblad zapowiedział, że wiąże swoją przyszłość z tamtym krajem. Po sześciu latach tułaczki chce zaistnieć w świadomości kibiców. Przy okazji opowiedział o swoich wrażeniach z pobytu w Polsce. Jak się okazuje nie są one najlepsze.

Zawodnik pożalił się, że nie był traktowany z restauracjach tak jak sobie wymarzył. - Przemocy, ani rasizmu na stadionach nie było, ale na ulicy, czy w restauracji razem z moją rodziną musieliśmy dłużej czekać. Dawano nam odczuć, że jesteśmy inni - narzekał.

Djoum był w Poznaniu ledwie kilka miesięcy, ale załapał się na sezon, w którym Lech zdobył oczekiwany tytuł mistrza Polski. Świętowanie sukcesu przy Bułgarskiej nie przypadło mu do gustu. - Po ostatnim gwizdku decydującego o mistrzostwie meczu stadion zamienił się w dom wariatów. To nie było normalne. Wynikało to pewnie z pięciu lat tłumienia frustracji z powodu braku mistrzostwa - skrytykował nieoczekiwanie.

Ekslechita zakończył rozmowę z Nieuwsblad pozytywnym akcentem. - Niczego nie żałuję. Turcja była wielką przygodą, a następnie zostałem mistrzem Polski - zakończył.

Komentarze (6)
avatar
ogi30
18.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pokazał ''klasę''...co za gość! Nie poszło to trzeba ponarzekać,no tak. Smieszne to. Czarnoskórzy uważają ,że kiedy nie jest jak oni by chcieli to tylko dlatego ,że są czarni ;D. Rzecz na którą Czytaj całość
avatar
Pyrus P-Ń
16.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dobrze że już cie nie ma jednej kaleki w naszej ekstraklasie mniej. A te słowa mógł sobie darować bo nic nie osiągnął i nie wie co to znaczy być mistrzem. 
avatar
Grek Zorba
16.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ja też ostatnio czekałem dłużej na obsługę, a nie jestem niebiały :D Koleś zagrał z Zawiszą i nie dotrwał do przerwy to mówi wszystko. Nie pasował 
avatar
Przemek M11
16.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Śmieszny typek.
Może coś o swoich "występach" by powiedział.
W restauracjach kazano Mu dłużej czekać? Jakimś debilem musiałby być restaurator obsługujący wedle rasy.