Piłkarze Radomiaka Radom wygrali swoją grupę w III lidze, a w barażu o awans do II ligi uporali się z Wisłą Sandomierz. Przed rozpoczęciem rozgrywek na zapleczu I ligi w drużynie z Radomia zdają sobie sprawę, że niezbędne będą wzmocnienia.
[ad=rectangle]
- Na pewno II liga to jest dosyć wysoki poziom piłkarski. Trudno powiedzieć, jak zespół odnajdzie się na tym etapie rozgrywek. Trzeba spokojnie obserwować drużynę, starać się, żeby ona była jak najlepsza. Sytuacja była też niejasna przed tą III liga. Okazało się, że zespół zdobył awans. Teraz jest II liga. Na pewno są dużo wyższe oczekiwania, dużo większe potrzeby. Będziemy ten zespół budować w ten sposób, żeby spokojnie mógł w tej II lidze grać. A jak to odpali, to zobaczymy - mówi Jacek Magnuszewski, trener Radomiaka.
Według medialnych doniesień, jednym z kandydatów do gry w Radomiaku jest Michał Czarny, czołowy piłkarz II-ligowej Stal Stalowa Wola. - Nie będę komentował doniesień prasowych. Mam swoje plany na budowę tej drużyny - powiedział szkoleniowiec portalowi SportoweFakty.pl.
Trener Radomiaka nie ukrywał jednak, że nowi piłkarze są potrzebni jego drużynie. - Uważam, że każdy zespół potrzebuje zmian po każdym pół roku pracy. Widać, jakie są mocne strony drużyny, jakie słabe, gdzie można coś zmienić. Ja tak pracuję z każdym zespołem. Staram się tak działać, żeby trochę przebudowywać drużynę. Radomiakowi przede wszystkim brakuje trochę centymetrów, bo wiadomo że w II lidze dużo bramek pada po stałych fragmentach gry. Musimy trochę też w tym kierunku pójść. Uważam, że mamy piłkarsko dobry zespół. Też nie chcemy tego burzyć - zaznaczył Magnuszewski.