Na celowniku Lisów znalazł się Neil Lennon. 44-latek pracuje aktualnie w Boltonie Wanderers, z którym jest związany od połowy października ubiegłego roku, a jego umowa wygasa dopiero po sezonie 2016/2017.
Angielskie media informują jednak, że menedżer ma dżentelmeńskie porozumienie z władzami Kłusaków i może odejść, jeśli otrzyma ofertę z Premier League. W takim przypadku jego nowy pracodawca musi wypłacić Boltonowi 0,5 mln funtów tytułem odszkodowania.
[ad=rectangle]
Lista kandydatów na opiekuna Leicester może być dłuższa, ale numerem jeden jest właśnie Lennon, który w przeszłości był piłkarzem tego klubu. Reprezentował jego barwy w latach 1996-2000. W karierze trenerskiej - oprócz ekipy z The Championship - przez ponad cztery lata prowadził jeszcze Celtic Glasgow.
Lisy poszukują nowego szkoleniowca po tym jak we wtorek niespodziewanie rozstano się z Nigelem Pearsonem. Powód? Fundamentalne różnice pomiędzy nim a władzami klubu z King Power Stadium w kwestii poglądów na dalszą współpracę.