Montserrat Seara zażartowała w hiszpańskiej gazecie La Region, że jej wybranek porządkuje bałagan, jaki zastał w ekipie Królewskich po odejściu Portugalczyka. Podobnie miało być w dwóch innych klubach.
Na reakcję Jose Mourinho nie trzeba było długo czekać. - Ta pani się nieco pomyliła, ale nie zamierzam się z tego śmiać. Przypominam, że jej mąż objął Chelsea po Roberto Di Matteo, zaś w Realu zastąpił Carlo Ancelottiego. Tylko w Interze Mediolan przychodził bezpośrednio po mnie i w ciągu sześciu miesięcy zniszczył najlepszy europejski zespół w tamtym okresie - stwierdził menedżer The Blues, cytowany przez skysports.com.
[ad=rectangle]
Portugalczyk ma też kąśliwą radę dla Seary. - Myślę, że nie musi poświęcać swojego czasu na rozmyślanie o mnie. Jeśli skupi się na diecie małżonka, wtedy moja osoba będzie ją zajmować mniej - oznajmił.