Bartłomiej Babiarz: Musimy jak najszybciej zacząć zdobywać punkty

Termalica Bruk-Bet Nieciecza sezon rozpoczęła od trzech porażek. Zespół beniaminka teraz zmierzy się z KGHM Zagłębiem Lubin i marzy o tym, aby w końcu zdobyć jakieś punkty.

- Wydaje mi się, że zagraliśmy niezłe 40 minut, nie daliśmy się zepchnąć Śląskowi. Za prosto tracimy jednak bramki. Również wydaje mi się, że gdybyśmy nie stracili gola w pierwszej połowie, mecz mógłby się potoczyć inaczej. Wychodzimy na drugą część spotkania i dostajemy gonga na 2:0. Śląsk miał już do końca mecz pod kontrolą - mówił po spotkaniu ze Śląskiem Wrocław Bartłomiej Babiarz. Jego Termalica Bruk-Bet Nieciecza miała plan, aby w pierwszej połowie z WKS-em nie stracić gola. Tego założenia nie udało się zrealizować, a ostatecznie Słoniki poniosły porażkę 0:2.
[ad=rectangle]

Wyszliśmy na drugą połowę, chcieliśmy jeszcze powalczyć przynajmniej o bramkę, o wyrównanie. Niestety, nie udało nam się i tak jak powiedziałem, dostaliśmy drugiego gola. Staraliśmy się jeszcze, ale nic już z tego nie wyszło - dodał pomocnik beniaminka.

Zespół z Niecieczy we Wrocławiu praktycznie nie stworzył sobie okazji do zdobycia gola. - Kolejna nasza bolączka. Zbyt prosto tracone bramki, zbyt mało stwarzanych okazji z przodu. Ostatnio w Białymstoku nam się udało tych sytuacji wypracować kilka więcej, ale niestety nic z tego nie wynikło. Musimy ciężko pracować i jak najszybciej zacząć zdobywać punkty - skomentował piłkarz Termaliki.

Teraz przed Termaliką dwa mecze teoretycznie na własnym stadionie. Teoretycznie, bo w pobliskim Mielcu, na tymczasowym stadionie zastępczym beniaminka. W najbliższy weekend Słoniki podejmować będą KGHM Zagłębie Lubin. - W każdym spotkaniu będziemy szukać punktów. Zagramy z drużyną, która tak jak my w tym roku awansowała, z beniaminkiem Zagłębiem Lubin. Musimy zrobić wszystko, aby to spotkanie wygrać - powiedział Babiarz. - Z tego co wiem w czwartek mamy trening w Mielcu. Będziemy grali można powiedzieć u siebie, niedaleko naszego domu. Mam nadzieję, że to "nasze" boisko nam pomoże - podsumował.

Źródło artykułu: