Mariusz Pawełek: Mamy mały niedosyt
- Oni się cieszą z tego jednego punktu. My mamy mały niedosyt, ale go też szanujemy - mówił po meczu z Lechią Mariusz Pawełek, kapitan Śląska. Wrocławianie bezbramkowo zremisowali z gdańszczanami.
Bramkarz cieszy się także, że ani razu nie dał się pokonać. - Kontrolowaliśmy to spotkanie. Były sytuacje Lechii po naszych indywidualnych błędach, ale drugi mecz na zero z tyłu. Mam chyba 200 spotkań w lidze, ciesze się że nie straciliśmy gola. To jest dla mnie najważniejsze - podkreślił.
Mimo wszystko Mariusz Pawełek docenił klasę Lechii. - Lechia naprawdę ma indywidualności. Jeżeli da się im grać, zostawi im się dużo miejsca, to potrafią to robić. My mieliśmy założenia takie, żeby jak najszybciej po stracie piłki agresywnie do nich podejść i zdominować przeciwnika. Wydaje mi się, że z przebiegu spotkania byliśmy zespołem lepszym. Oni się cieszą z tego jednego punktu. My mamy mały niedosyt, ale go też szanujemy - podsumował.