- Według mojej wiedzy nadal toczą się rozmowy z trzema kontrahentami - twierdzi rzecznik prasowy Ekstraklasy Adrian Skubis. Jeszcze pod koniec 2008 roku Andrzej Rusko mówił, że kluby mogą zarobić w ciągu kolejnych 12 miesięcy dwa razy więcej niż w latach poprzednich. Prezes spółki nie potwierdził jednak, że były prowadzone rozmowy z Erą, która chciała przekształcić się w T-Mobile i odpowiednio ten fakt nagłośnić. W poniedziałek Andrzej Pomarański z Polskiej Telewizji Cyfrowej podał sprzeczne informacje: - PTC nie prowadzi obecnie rozmów z Ekstraklasą na temat sponsoringu. Według naszych informacji wiadomość ta zaskoczyła Ekstraklasę, a Rusko w przyszłym tygodniu chce się spotkać z przedstawicielami Ery i wszystko wyjaśnić.
Od miesięcy mówiło się, że Era chce zainwestować w polski futbol. Negocjacje zostały zerwane, a powodów nie znamy. Co więcej Era zerwała ostatnio współpracę z żeglarzami Mateuszem Kusznierewiczem i Dominikiem Życkim – mistrzami świata w klasie Star.
Według ekspertów, twierdzenie Ruskiego, że Ekstraklasa SA negocjuje jeszcze z dwoma kontrahentami jest blefem. Na pewno wykluczony jest ponowny kontrakt z Orange. Przedstawiciele TP przekonują, że negocjacje zostały zerwane pół roku temu. - To hipoteza. Nasza oferta nie była dla drugiej strony interesująca i od tamtej pory panuje cisza - mówi rzecznik grupy TP, Wojciech Jabczyński.