Oficjalnie: Robert Pich w 1.FC Kaiserslautern

[tag=41942]Robert Pich[/tag] zamienił Śląsk Wrocław na 1.FC Kaiserslautern. 27-letni skrzydłowy związał się z Czerwonymi Diabłami do końca sezonu 2017/2018.

Pich był zawodnikiem Śląska od lutego 2014 roku, gdy wrocławianie wykupili go z MSK Żylina. Rozegrał zielono-biało-czerwonych barwach 65 meczów, w których strzelił 14 goli i zaliczył osiem asyst.
[ad=rectangle]
Zawodnikami Czerwonych Diabłów jest już trzech Polaków: Mateusz Klich, Kacper Przybyłko i Marcus Piossek. Ten ostatni, podobnie jak Pich, został graczem klubu z Fritz-Walter Stadion w poniedziałek.

Czterokrotni mistrzowie Niemiec w minionym sezonie zajęli 4. miejsce w 2. Bundeslidze, awans do niemieckiej ekstraklasy przegrywając na ostatniej prostej. W pięciu kolejkach nowej kampanii zdobyli natomiast osiem punktów, co daje im 6. miejsce w tabeli.

- Bardzo dobrze czułem się we Wrocławiu i byłem gotowy tutaj zostać i przedłużyć swój kontrakt. Klub też robił naprawdę wiele, bym tu został i walczył z drużyną o czołowe lokaty w lidze. Jednak oferta z Niemiec była bardzo atrakcyjna zarówno pod względem sportowym, jak i finansowym. Dlatego chciałem z niej skorzystać, bo otwierają się przede mną nowe, duże możliwości. 1. FC Kaiserslautern to klub z tradycjami, który walczy o powrót do 1. Bundesligi i ma duże aspiracje. Również poziom ligi przemawia na korzyść Niemców. Mimo wszystko dziękuję Śląskowi za 1,5-roczną współpracę. Bardzo dobrze się tutaj czułem i zawsze chętnie będę tutaj wracał. Mocno się w Śląsku rozwinąłem, miałem dobre warunki do gry i będę Klub i miasto dobrze wspominać - cytuje Roberta Picha slaskwroclaw.pl.

Piłkarz po południu ma zostać oficjalnie przedstawiony przez władze 1.FC Kaiserslautern. We wtorek rano Robert Pich zapowiedział wizytę na treningu Śląska, by pożegnać się z kolegami z zespołu, z trenerami i pracownikami Klubu. - Była zgoda właścicieli na przedłużenie kontraktu z Robertem, ale w kwestii warunków i możliwości nie byliśmy w stanie równać się z Niemcami. Stąd decyzja o transferze już teraz. Jeszcze w piątek tuż przed samym naszym meczem w Krakowie przedstawiciele Legii nakłaniali Roberta na przejście do stolicy, ale ich propozycja została przez nas odrzucona. Kwestię transferu omawialiśmy w gronie właścicieli i z trenerem Pawłowskim, i byliśmy zgodni, że jeśli zawodnik ma się rozwijać, a Śląsk na transferze ma jeszcze zarobić, to kierunek niemiecki jest dla wszystkich stron optymalny - przyznał Paweł Żelem, prezes Śląska Wrocław. Z 1.FC Kaiserslautern Robert Pich zwiąże się 3-letnim kontraktem.

Komentarze (12)
avatar
Kukuryku
31.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wróci z podkulonym ogonem. 
avatar
Marcin WTS
31.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Najpierw Paixao teraz Pich, czyli nie warto mieć w naszej lidze dobrych piłkarzy bo oni zaraz zwiewają za granicę. Trudno trzeba szukać kogoś innego... 
avatar
Duker
31.08.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Duża strata Śląska który i tak ma wąską kadrę. W tym sezonie górna ósemka to maksimum co będzie można wycisnąć. 
M.C
31.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czyli na Śląsk będzie przychodziło jeszcze mniej kibiców. 
pawbed
31.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przynajmniej Kiełb będzie grał w podstawowym składzie.