- Po meczu z Belenenses spodziewałem się znacznie więcej. Portugalczycy nie są zbyt mocni. Lech Poznań powinien wygrać, a remis z takim przeciwnikiem obrazuje skalę problemu. Poznaniacy nie grali fatalnie, ale wysokich umiejętności też nie pokazali. Fajną piłkę w wykonaniu mistrzów Polski mieliśmy przez około 15 minut. Przed ostatnim kwadransem wiele niestety nie widzieliśmy...
Jestem zawiedziony Lechem. Spodziewałem się więcej. Nie wiem, kto ustalał skład. Mam nadzieję, że jednak Maciej Skorża. Jeżeli było inaczej, to bardzo źle. Mocny trener nie daje sobie narzucać czegokolwiek. W końcu on odpowiada za całokształt pionu sportowego.
Odpuszczenie Ligi Europy jest dziwne i niezrozumiałe. Jasne: w Ekstraklasie trzeba jak najszybciej wrócić do górnej części tabeli. Mimo wszystko założenie, że któreś rozgrywki są mniej ważnie nie ma sensu. Po co w ogóle przystępować do pucharów przy takich ambicjach? Nie mogę zrozumieć logiki działaczy. Po to się wychodzi na boisko, żeby wygrywać. A rozgrywki międzynarodowe są najlepszym miejscem do zbierania doświadczenia i promowania drużyny. Myślenie Lecha może być strzałem we własną stopę - zakończył Jacek Bąk.
Notował Mateusz Karoń