1 stycznia 2016 roku minie zakaz rejestrowania nowych zawodników przez FC Barcelonę. Tym samym do ekipy oficjalnie dołączą dwaj gracze sprowadzeni latem - Aleix Vidal oraz Arda Turan, którzy przez pierwszą część sezonu mogą wyłącznie trenować z resztą ekipy. To jednak nie koniec! Dyrektor sportowy mistrzów Hiszpanii już poszukuje nowych zawodników do wzmocnienia drugiej linii i ataku.
W ostatnich dniach letniego okienka transferowego Camp Nou opuścił Pedro Rodriguez. Po jego odejściu czwartym napastnikiem w hierarchii Luisa Enrique został Rafinha, który z powodzeniem może grać również w pomocy. 22-latek w ostatnim meczu z AS Roma doznał jednak zerwania więzadeł w kolanie i powróci do gry najwcześniej w maju.
Kto mógłby zimą trafić na Camp Nou? Kataloński dziennik "Sport" wyróżnia dwa nazwiska - Nolito z Celty Vigo oraz Sofiane Feghouliego z Valencii CF. Pierwszy z nich współpracował już z Luisem Enrique, jednak niedawno przedłużył swój kontrakt z klubem z Galicji, z kolei Algierczykowi kończy się umowa już po bieżącym sezonie. Ponadto w odwodzie pozostaje Andrij Jarmolenko. Zarówno Feghouli, jak i Ukrainiec nie mogliby jednak pomóc FC Barcelonie w rozgrywkach Ligi Mistrzów, w których występują w obecnych klubach.
"Sport" podkreśla, że Barca może sprowadzić również typowego pomocnika. Klub ma opcję odkupu Denisa Suareza za 3 mln euro (zawodnik jest obecnie wypożyczony z Sevilli do Villarreal). Ponadto od kilku lat pod stałą obserwacją pozostaje Ilkay Gundogan z Borussii Dortmund.
Drugi sportowy dziennik z Barcelony, "Mundo Deportivo", wyróżnia także innych zawodników, którzy mogą być na celowniku włodarzy z Camp Nou. Na długiej liście pojawili się Antonio Candreva (Lazio), Domenico Berardi (Sassuolo), Riyad Mahrez (Leicester), Florian Thauvin (Newcastle), Lasse Schoene (Ajax), Karim Bellarabi (Bayer), Theo Walcott (Arsenal), Carlos Vela (Sociedad) oraz Jesus Navas (Manchester City).