Bundesliga: Borussia straciła pierwsze punkty! Tytoń górą w meczu z Sobiechem

Newspix / Mutsu Kawamori
Newspix / Mutsu Kawamori

Bayern Monachium po 6 kolejkach otwiera tabelę. Borussia Dortmund tylko zremisowała z TSG 1899 Hoffenheim, a po pierwsze zwycięstwa w sezonie sięgnęły VfB Stuttgart oraz Borussia M'gladbach.

Thomas Tuchel z uwagi na spore nagromadzenie meczów częściowo zastosował rotację. Do "11" powrócił Marco Reus, a największym zaskoczeniem był występ od początku Gonzalo Castro. Gospodarze walczyli w środę o pierwsze zwycięstwo w sezonie - wcześniej zgromadzili zaledwie jeden punkt.

Borussia lepiej rozpoczęła zawody i uzyskała przewagę, jednak Wieśniaki systematycznie odgryzały się faworytowi. Kibice na Rhein-Neckar Arena oglądali ciekawe widowisko i wymianę ciosów. W 25. minucie świetną okazję miał Eduardo Vargas, ale w ostatniej chwili powstrzymał go Roman Burki.

Dortmundczycy nie grali w Sinsheim pewnie w defensywie. Po błędzie Sokratisa Papastathopoulosa gospodarze wyszli z groźną kontrą, lecz zagrożenie zdołano zażegnać. W 43. minucie Sebastian Rudy po podaniu Vargasa miał jednak zbyt dużo wolnego miejsca i precyzyjnym strzałem od słupka pokonał bezradnego Burkiego.

Po zmianie stron dortmundczycy mieli ruszyć do przodu, jednak wskutek koszmarnego nieporozumienia Sokratisa z Matthiasem Ginterem nieomal stracili drugą bramkę. Piłkę przejął Vargas i oddał strzał w słupek! Riposta BVB była błyskawiczna - świetne podanie za linię obrony wykonał Mats Hummels i po zgraniu Castro Pierre-Emerick Aubameyang z łatwością doprowadził do remisu.

Końcówka zapowiadała się bardzo ciekawie, ponieważ żadnej ze stron nie zadowalał podział punktów. Emocji nie było jednak już tak wiele. Jedni i drudzy mieli sytuacje, by przechylić szalę zwycięstwa. Wśród gospodarzy chybili Kevin Volland oraz Ermin Bicakcić, wśród gości nie popisał się zmiennik Adrian Ramos, a przy próbie Castro skutecznie interweniował Baumann. Borussia walczyła do końca o komplet punktów i zaprezentowała się nieco lepiej od rywala, jednak tym razem zabrakło jej argumentów.

Przemysław Tytoń wreszcie cieszy się z wygranej w Bundeslidze! Zespół polskiego bramkarza pokonał fatalnie spisujący się Hannover 96 i było to zwycięstwo w pełni zasłużone. Przy golu Kenana Karamana (akcję bramkową rozpoczął Artur Sobiech) Tytoń nie miał nic do powiedzenia, a ponadto popisał się kilkoma skutecznymi interwencjami. Sobiech, podobnie jak w niedzielę przeciwko FC Augsburg, nie potrafił przechytrzyć defensywy rywali.

Na podium wskoczyło Schalke, które poradziło sobie z Eintrachtem. Gospodarze złamali opór Orłów w końcowym fragmencie - najpierw Joel Matip trafił głową, a następnie po indywidualnej wspaniałej akcji na listę strzelców wpisał się utalentowany Leroy Sane. Bayer przerwał serię ligowych porażek i pokonał FSV Mainz. Aptekarze przeważali, grali lepiej od rywala, ale przy zwycięskim golu pomogło im szczęście - po strzale Javiera Hernandeza piłka odbiła się od Hakana Calhanoglu i Loris Karius nie zdążył z interwencją.

Ulga w Moenchengladbach! Źrebaki prowadzone już przez Andre Schuberta, który tymczasowo zastąpił Luciena Favre'a, rozniosły Augsburg w pierwszych 21 minutach, a prym wiódł Raffael - autor trzech asyst. Później przebudzili się przyjezdni, ale do wyrównania nawet się nie zbliżyli, tymczasem na drodze Gladbach stawały słupek oraz poprzeczka.

TSG 1899 Hoffenheim - Borussia Dortmund 1:1 (1:0)
1:0 - Rudy 43'
1:1 - Aubameyang 55'

Składy:

Hoffenheim: Baumann - Kaderabek, Bicakcić, Suele, Toljan - Schwegler, Rudy (78' Zuber), Polanski (63' Strobl) - Schmid, Volland - Vargas (89' Kuranyi).

Borussia: Burki - Ginter, Sokratis, Hummels, Schmelzer - Weigl, Castro (76' Ramos) - Hofmann (46' Mchitarjan), Kagawa, Reus - Aubameyang.

Hannover 96 - VfB Stuttgart 1:3 (1:2)
1:0 - Karaman 14'
1:1 - Gentner 16'
1:2 - Werner 18'
1:3 - Maxim 90+1'

Składy:

Hannover: Zieler - Sakai, Marcelo, Schulz, Albornoz - Andreasen (72' Saint-Maximin), Sane, Sorg (46' Edrinc) - Karaman (68' Klaus), Kiyotake - Sobiech.

Stuttgart: Tytoń - Klain, Sunjić, Baumgartl, Insua - Didavi (60' Maxim), Die, Gentner (79' Rupp), Kostić - Werner (72' Harnik), Ginczek.

Bayer Leverkusen - 1.FSV Mainz 1:0 (0:0)
1:0 - Hernandez 69'

Składy:

Bayer: Leno - Donati, Tah, Ramalho, Wendell - Kampl, Bender (90' Papadopoulos), Kramer, Calhanoglu - Hernandez (70' Kiessling), Bellarabi (80' Mehmedi).

Mainz: Karius - Brosinski, Bungert, Bell, Bengtsson - Baumgartlinger, Moritz (58' Latza) - Clemens, Malli, de Blasis (72' Samperio) - Muto (81' Cordoba).

Schalke 04 Gelsenkirchen - Eintracht Frankfurt 2:0 (0:0)
1:0 - Matip 76'
2:0 - Sane 90+1'

Składy:

Schalke: Faehrmann - Riether, Matip, Neustaedter, Kolasinac - Geis, Hoeger (70' Sane) - Goretzka, Meyer (83' Hoewedes), Choupo-Moting (76' Di Santo) - Huntelaar.

Eintracht: Hradecky - Ignjovski, Zambrano (52' Abraham), Russ - Oczipka, Hasebe, Reinartz - Meier - Seferović (26' Aigner), Castaignos (78' Waldschmidt).

Borussia M'gladbach - FC Augsburg 4:2 (4:0)
1:0 - Johnson 5'
2:0 - Xhaka 17'
3:0 - Stindl 19'
4:0 - Dahoud 21'
4:1 - Verhaegh (k.) 51'
4:2 - Verhaegh (k.) 74'

Składy:

Gladbach: Sommer - Korb, Christensen, Dominguez, Wendt - Herrmann (56' Hahn), Dahoud, Xhaka (77' Nordtveit), Johnson (59' Traore) - Stindl, Raffael.

Augsburg: Hitz - Verhaegh, Hong, Klavan, Stafylidis (46' Feulner) - Kohr (80' Moelders), Baier - Esswein (71' Max), Koo, Ji - Matavz.

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Bayern Monachium 34 28 4 2 80:17 88
2 Borussia Dortmund 34 24 6 4 82:34 78
3 Bayer 04 Leverkusen 34 18 6 10 56:40 60
4 Borussia M'gladbach 34 17 4 13 67:50 55
5 Schalke 04 Gelsenkirchen 34 15 7 12 51:49 52
6 1.FSV Mainz 05 34 14 8 12 46:42 50
7 Hertha Berlin 34 14 8 12 42:42 50
8 VfL Wolfsburg 34 12 9 13 47:49 45
9 1.FC Koeln 34 10 13 11 37:42 43
10 FC Ingolstadt 04 34 11 9 14 33:40 42
11 Hamburger SV 34 11 8 15 40:46 41
12 FC Augsburg 34 9 11 14 42:52 38
13 SV Darmstadt 98 34 9 11 14 38:52 38
14 Werder Brema 34 10 8 16 50:65 38
15 TSG 1899 Hoffenheim 34 9 10 15 39:54 37
16 Eintracht Frankfurt 34 9 9 16 34:52 36
17 VfB Stuttgart 34 9 6 19 50:75 33
18 Hannover 96 34 7 3 24 29:62 24

#dziejesiewsporcie: Widowiskowe pudło w Meksyku

Komentarze (4)
avatar
jadro ciemnosci
23.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ten Ramos jaki to niesamowity drewniak jest, 2 setki jak partacz zwalił. Wszystko co się dotknął to jak odbicie od sęka, gość powinien cały tydzień trenować na klatce schodowej w klubie.
A mecz
Czytaj całość
avatar
Raflung Forever
23.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To zdjęcie mówi wszystko:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=898130750273898&set=p.898130750273898&type=3&theater 
avatar
Nowik
23.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest ta różnica między Borussią a Bayernem. Bayern nawet grając przeciętnie potrafi wygrać mecz w końcówce w przeciwieństwie do Dortmundu. Podejrzewam że za góra 2 kolejki sprawa mistrzostwa Czytaj całość
avatar
Raflung Forever
23.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jestem załamany, po prostu załamany...
Na szczęście wybrałem czasówkę na MŚ w kolarstwie i nie musiałem się aż tak wqrwiać.