Górnik Zabrze - Podbeskidzie: Słodka zemsta Ojrzyńskiego?

W meczu zamykającym 13. kolejkę Ekstraklasy Górnik Zabrze podejmie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Spotkanie to będzie niezwykle istotne dla obu drużyn, które zajmują miejsca w ogonie ligowej tabeli

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
East News

Po trzynastu kolejkach obie drużyny sąsiadowały ze sobą w tabeli Ekstraklasy. Podbeskidzie Bielsko-Biała z dorobkiem 12 punktów zajmowało czternastą pozycję, a Górnik Zabrze z 8 punktami był piętnasty. Jednak po niedzielnym triumfie Lecha Poznań nad Legią Warszawa 14-krotni mistrzowie Polski spadli na koniec stawki. Oba zespoły mają więc o co walczyć.

Górale w przypadku zwycięstwa złapią oddech i uciekną od strefy spadkowej na 6 punktów. Z kolei jeśli wygrają zabrzanie, to do Podbeskidzia tracić będą zaledwie jedno "oczko". Z wagi pojedynku przy Roosevelta zdają sobie sprawę obaj trenerzy. Będzie to jednocześnie przyjacielski mecz szkoleniowców Górnika i Podbeskidzia, którzy od czasów studenckich są przyjaciółmi.

Dla Leszka Ojrzyńskiego będzie to pierwszy mecz przeciwko swojemu byłemu pracodawcy. Z Podbeskidziem obecny szkoleniowiec Górnika rozstał się po 30. kolejce poprzedniego sezonu. - Zawsze sentymenty trzeba zostawić z boku, bo trzeba wyjść z chłodną głową i szukać sposobu na to, by wygrać mecz. Wiem, na jakiej jesteśmy pozycji, a Podbeskidzie jest nad nami. To będzie spotkanie o bardzo ważne trzy punkty. Z kim byśmy nie grali, to ten mecz jest dla nas najważniejszy - stwierdził Ojrzyński.

Coś do udowodnienia będzie miał również Maciej Korzym, który poprzedni sezon spędził w Podbeskidziu, ale po zmianie szkoleniowca nie mógł wywalczyć miejsca w podstawowym składzie. - Nie mam napinki, to dla mnie bardzo ważne spotkanie, tak jak każde inne. Czy gram przeciwko Podbeskidziu czy też Koronie, gdzie spędziłem sporo czasu to wcale nie traktuję tych meczów jak coś szczególnego. W Kielcach nadal mam wielu przyjaciół, kontaktuję się z chłopakami i utrzymuję dobre relacje. I tak powinno być - przyznał napastnik Górnika, który w tym sezonie zdobył dwie bramki.

Podbeskidzie pod wodzą Roberta Podolińskiego nie przegrało ligowego spotkania. W trzech ostatnich pojedynkach Górale zdobyli 5 punktów: wygrali na wyjeździe z Górnikiem Łęczna i remisowali z Koroną Kielce oraz Piastem Gliwice. Dobrą passę notuje również Górnik Zabrze, który w czterech ostatnich meczach nie zanotował porażki. Zabrzanie wygrali ze Śląskiem Wrocław, a z Lechem Poznań, Legią Warszawa i Lechią Gdańsk remisował.

Górnik Zabrze - Podbeskidzie Bielsko-Biała / pon. 26.10.2015 godz. 18.00

Przypuszczalne składy:

Górnik Zabrze: Grzegorz Kasprzik - Paweł Widanow, Adam Danch, Ołeksandr Szeweluchin, Rafał Kosznik, Radosław Sobolewski, Aleksander Kwiek, Łukasz Madej, Roman Gergel, Mariusz Magiera, Maciej Korzym.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Emilijus Zubas - Adam Pazio, Krystian Nowak, Kristian Kolcak, Adam Mójta - Jakub Kowalski, Kohei Kato, Marek Sokołowski, Frank Adu Kwame, Mateusz Możdżeń - Mateusz Szczepaniak.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Zamów relację z meczu Górnik Zabrze - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Górnik Zabrze - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Wyślij SMS o treści PILKA.PODBESKIDZIE na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Kto wygra mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×