Widowisko na Roazhon Park nie było porywające, choć rozstrzygający gol mógł się podobać, bo padł po bardzo ładnej akcji indywidualnej. Przeprowadził ją Remy Cabella, który w 21. minucie zbiegł ze skrzydła przed pole karne i oddał soczysty płaski strzał z 22 metrów. Benoit Costil nie sięgnął piłki i marsylczycy mieli w garści prowadzenie, którego nie oddali już do końca.
Kamil Grosicki zaczął spotkanie na ławce, jednak w wyniku kontuzji Mehdiego Zeffane'a Philippe Montanier posłał go do gry już w 29. minucie. To nie był jednak olśniewający występ Polaka, który przejawiał wprawdzie sporą aktywność, lecz w ogóle nie wygrywał pojedynków indywidualnych, przez co trudno mu było stwarzać zagrożenie pod bramką Steve'a Mandandy.
Trzeba jednak zaznaczyć, że chaotycznie grał w czwartek cały zespół Stade Rennes, w efekcie pierwszy groźny strzał oddał dopiero w 77. minucie. Wtedy kapitalnie z prawego skrzydła dośrodkował Steven Moreira, a Mandanda z najwyższym trudem zatrzymał główkę Benjamina Andre.
Marsylczycy sięgnęli po pełną pulę i obecnie zajmują 8. miejsce w tabeli. Podopieczni Philippe'a Montaniera mają na koncie taki sam dorobek (22 oczka), ale ze względu na gorszą różnicę bramek plasują się na 10. pozycji.
Stade Rennes - Olympique Marsylia 0:1 (0:1)
0:1 - Remy Cabella 21'
Składy:
Stade Rennes: Benoit Costil - Steven Moreira, Pedro Mendes, Mexer (62' Sylvain Armand), Cheikh M'Bengue, Gelson Fernandes, Yacouba Sylla (57' Juan Fernando Quintero), Mehdi Zeffane (29' Kamil Grosicki), Benjamin Andre, Ousmane Dembele, Jeremie Boga.
Olympique Marsylia: Steve Mandanda - Brice Dja Djedje, Nicolas N'Koulou, Karim Rekik, Benjamin Mendy, Mauricio Isla, Lassana Diarra (46' Alaixys Romao), Romain Alessandrini (46' Lucas Ocampos), Remy Cabella, Georges-Kevin N'Koudou (83' Abdelaziz Barrada), Michy Batshuayi.
Żółte kartki: Steven Moreira, Benjamin Andre, Mexer, Sylvain Armand (Stade Rennes) oraz Remy Cabella, Steve Mandanda (Olympique Marsylia).
Sędzia: Tony Chapron.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
na Instagramie 
na Facebooku 
