Do niedawna etatowymi stoperami byli Sokratis Papastathopoulos i Mats Hummels. W konfrontacji z VfB Stuttgart (4:1) mistrz świata dostał wolne, a jego miejsce zajął Sven Bender. W kolejnym spotkaniu - 2:1 z VfL Wolfsburg - Grek i Niemiec pauzowali na skutek problemów zdrowotnych, a zastępujący ich Bender oraz Neven Subotić nie zawiedli.
O ile Serb raczej nie pozostanie w "jedenastce" na dłużej, ponieważ nie jest ulubieńcem Thomasa Tuchela i nosi się z zamiarem opuszczenia w styczniu Borussii Dortmund (ma zasilić Liverpool), o tyle notowania Bendera są coraz lepsze. Nie przez przypadek trafił właśnie do jedenastki kolejki magazynu "Kicker".
- Przy stylu gry, który obecnie prezentujemy, moje umiejętności pasują do środka obrony - przyznaje Bender, dodając: - Oczywiście lepiej czuje się jako defensywny pomocnik, ale chętnie pomagam w tyłach.
Bender w dwóch ostatnich pojedynkach grał znacznie pewniej niż we wcześniejszych tygodniach Hummels. Jak prognozuje "Bild", jest całkiem prawdopodobne, że kapitan na dłużej wyląduje wśród rezerwowych, a Sokratisowi w najważniejszych spotkaniach partnerował będzie wychowanek TSV 1860 Monachium. Dla Hummelsa, podstawowego piłkarza niemieckiej kadry, utrata miejsca w składzie byłaby poważnym ciosem.