Rafał Gikiewicz skapitulował tylko 14-krotnie (w 9 spotkaniach nie dał się pokonać ani razu), co czyni go najskuteczniejszym golkiperem 2. Bundesligi. 15 bramek dała sobie wbić Arminia Bielefeld, 16 RB Lipsk i 1.FC Heidenheim, a 18 FC St. Pauli oraz VfL Bochum.
Na zakończenie rundy jesiennej Gikiewicz nie zachował czystego konta, ale kilka razy świetnie interweniował i dzięki niemu Eintracht Brunszwik uległ Fortunie Duesseldorf tylko 0:1. Lwy mogły przeskoczyć na 4. miejsce w tabeli, ale wobec porażki pozostają na 6. pozycji w 10-punktową stratą do liderującego SC Freiburg.
W całosezonowej klasyfikacji magazynu "Kicker" Polak jest trzecim najlepszym piłkarzem w rozgrywkach. Ze średnią ocen 2,63 (im niższa nota, tym lepsza) ustępuje tylko Michaelowi Rensingowi z Fortuny (2,53) i skrzydłowemu RB Lipsk Emilowi Forsbergowi (2,57).
Już w poprzednim sezonie Gikiewicz spisywał się w Niemczech na miarę oczekiwań. W 33 występach ligowych został pokonany 39 razy (średnia 1,18 gola na mecz), zatem wykonał progres, skoro obecnie przeciętnie w jednym pojedynku puszcza 0,82 gola.
