- Byłem na to przygotowany. Już czwarty mecz z rzędu zaczynamy w ten sam sposób, czyli szybko tracimy bramki, a później zaczynamy próbować nadrabiać - mówił po spotkaniu ze Śląskiem Wrocław Jurij Szatałow. Trenerowi Górnika Łęczna nie ma co się dziwić. Jego podopieczni w Ekstraklasie od dawna nie zaznali już smaku zwycięstwa.
Zespół z Lubelszczyzny ostatni raz triumfował bowiem bowiem 30 października w 14. kolejce, kiedy to pokonał 1:0 Cracovię. Od tamtego czasu zdobył tylko jeden punkt.
Kolejka | Mecz | Wynik |
---|---|---|
15 | Lech Poznań - Górnik Łęczna | 3:1 dla Lecha |
16 | Górnik Łęczna - Ruch Chorzów | 3:0 dla Ruchu |
17 | Górnik Zabrze - Górnik Łęczna | 1:1 |
18 | Legia Warszawa - Górnik Łęczna | 2:1 dla Legii |
19 | Górnik Łęczna - Pogoń Szczecin | 3:2 dla Pogoni |
20 | Śląsk Wrocław - Górnik Łęczna | 2:1 dla Śląska |
Przed Górnikiem teraz spotkanie z Lechią Gdańsk. Odbędzie się ono 19 grudnia o godzinie 18.00. Czy w tym meczu piłkarze Szatałowa się przełamią i odniosą zwycięstwo?