Już w rundzie jesiennej wielu piłkarzy Górnika Zabrze zmagało się z kontuzjami, co mocno utrudniało pracę trenerowi Leszkowi Ojrzyńskiemu. Pech nie opuścił śląskiego klubu. Na obozie w Hiszpanii z urazami lub chorobami zmaga się kilku zawodników zespołu z Zabrza.
Przeziębiony do Lloret de Mar dotarł Maciej Korzym, który nie zagrał w sparingu z Girona FC. W starciu z tym przeciwnikiem kontuzji mięśniowej doznał Paweł Golański, który w czwartek wraz z Erikiem Grendelem wybierze się do Barcelony na dokładne badania. Wówczas będzie znany ich stan zdrowia.
To nie koniec absencji w sparingowym spotkaniu przeciwko Sabadell FC. Na drobne urazy narzekają Roman Gergel i Paweł Widanow, a przeziębiony jest Aleksander Kwiek. W starciu z hiszpańskim III-ligowcem wystąpi za to Szymon Skrzypczak, który we wtorkowym sparingu doznał urazu łuku brwiowego. Napastnik Górnika ma założone cztery szwy i jego występ jest niezagrożony.