Zimą Kolejorza zasilili Sisi, Nicki Bille Nielsen oraz Vladimir Volkov. Z całej trójki najbliżej gry w pierwszym składzie jest duński napastnik. Jeśli zdrowie pozwoli, to może być pewny debiutu w meczu z Termaliką. Nicki Bille w sparingu ze Slavią Praga doznał urazu i musiał zrobić sobie przerwę w treningach. Powinien być jednak gotowy do gry w niedzielnym spotkaniu. - Nicki Bille ma wolną kartę, bo na chwilę obecną Dawid Kownacki jest jego zmiennikiem. To jednak sytuacja na dzisiaj. Życie boiskowe pokaże jak to będzie wyglądało - mówi Jan Urban na łamach oficjalnej strony klubowej.
Volkov będzie musiał się natrudzić, aby wywalczyć sobie miejsce w składzie. Czeka go rywalizacja z Tamasem Kadarem oraz młodym Robertem Gumnym, który w sparingach również pokazał się z dobrej strony. Czarnogórzec może być jednak pewny debiutu w spotkaniu z Termaliką, ponieważ Kadar musi pauzować za kartki, a Gumny wyjechał na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji Polski.
Z rolą rezerwowego na początku najprawdopodobniej będzie musiał pogodzić się Sisi. Hiszpan nie ma obecnie szans na wygranie rywalizacji z Szymonem Pawłowskim. W razie konieczności może grać również na innych pozycjach, ale póki co Jan Urban raczej nie przewiduje go do gry w wyjściowej jedenastce.
Ciekawie zapowiada się rywalizacja w obronie. Maciej Wilusz w sparingach potwierdził wysoką formę, którą imponował w rundzie jesiennej w barwach Korony Kielce. Nie oznacza to jednak, że będzie podstawowym zawodnikiem, bo musiałby wygrać rywalizację z Marcinem Kamińskim lub Paulusem Arajuurim. Wilusz jednak na pewno dostanie swoją szansę, ponieważ Jan Urban ceni go dużo bardziej niż jego poprzednik Maciej Skorża. Czy już w meczu z Termaliką? Tego nie wiadomo.
We wtorek Lech rozegra swój ostatni sparing, a jego rywalem będzie Chrobry Głogów. Do tej pory Jan Urban mocno rotował składem w grach kontrolnych, ale tym razem powinien wystawić jedenastkę zbliżoną do tej, która zagra w niedzielę. Sparing jest jednak zamknięty dla mediów i kibiców.
Zobacz wideo: Radoslav Latal: Zrobimy wszystko, by utrzymać pozycję lidera
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.