Erik Jendrisek: Strzeliłem kiedyś ładniejszego gola

Ozdobą spotkania 22. kolejki Ekstraklasy Cracovia - Górnik Zabrze (3:0) była bramka zdobyta przez Erika Jendriska. Gol Słowaka jest jednym z najefektowniejszych w sezonie, ale sam piłkarz twierdzi, że nie jest najładniejszym w jego karierze.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

W 23. minucie meczu Paweł Jaroszyński zagrał do znajdującego się w narożnika pola karnego Górnika Erika Jendriska, który efektownym zwodem oszukał Adama Dancha i po chwili uderzył prawą nogą tak, że posłał piłkę w samo okienko bramki Radosława Janukiewicza. Golkiper Górnika nawet nie próbował interweniować.

- Jest na czym zawiesić oko! Nie mogę doczekać się powtórek! - zachwycał się komentujący mecz dla Canal+ Sport Grzegorz Mielcarski.

Bramka Jendriska jest jedną z najładniejszych w sezonie, ale sam Słowak twierdzi, że kiedyś już strzelił ładniejszego gola, gdy w sezonie 2008/2009 występował w barwach 1.FC Kaiserslautern.

- Muszę zobaczyć jeszcze powtórkę, ale wydaje mi się, że tamta bramka z Freiburgiem nadal jest u mnie na pierwszym miejscu. Muszę przyznać, że zrobiłem w tej akcji wszystko tak, jak chciałem - od pierwszej chwili wiedziałem, co chcę zrobić - mówi Jendrisek.

To dziewiąty ligowy gol Słowaka w sezonie, ale pierwszy - i to jaki! - strzelony prawą nogą: - Naprawdę? No może faktycznie. Może lewą mam lepszą, ale jak mam piłkę ustawioną na prawą nogę, to mogę strzelić też prawą nogą.

Na inaugurację rundy wiosennej Pasy pokazały, że mogą być skuteczne nawet bez Denissa Rakelsa, który w styczniu odszedł do Reading FC.

- Denissa nam brakuje i jako zawodnika, i jako człowieka, ale mamy dobry zespół. Gramy razem nie od wczoraj i to widać na boisku - przekonuje Jendrisek.

Zobacz wideo: Trener VfB Stuttgart o nowym piłkarzu Legii Warszawa
Źródło: TVP S.A.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×