Dwa obozy przygotowawcze, sześć sparingów i wiele godzin treningów. Za Koroną okres bardzo trudnej pracy, a przed dziewięć egzaminów. Tyle bowiem pozostało do końca rundy zasadniczej. - Jesteśmy przygotowani do walki i wiemy, że teraz czeka nas bardzo ważna runda i mamy nadzieję, że z dobrymi wynikami - powiedział kilka dni temu Radek Dejmek.
Związany z Koroną od sezonu 2013/14 obrońca po raz kolejny dostał nowego kolegę, z którym stworzy duet stoperów. Co prawda początki współpracy z Dmitrijem Wierchowcem są trudne, ale Dejmek jest przekonany o tym, że szybko uda im się złapać nić porozumienia.
- Pracujemy nad tym, aby wszystko było przygotowane na ten mecz. Jeszcze mamy kilka dni, żeby wszystko było gotowe na sto procent - zapewnił.
Najbliższy rywal kielczan plasuje się tuż za podium. Nie ulega więc wątpliwości komu daje się więcej szans na zainkasowanie kompletu punktów. - Może tak być, że faworytem są gospodarze, ale my na to nie patrzymy. Musimy łapać punkty i wygrywać.
Przy Ściegiennego robią wszystko, aby myśleć pozytywnie. Dobre wejście w rundę wiosenną pozwoli zbliżyć się do wyznaczonego celu. - Każdy chce wskoczyć do tej górnej połowy tabeli i to jest oczywiste. Wierzę w to, że możemy załapać się do tej pierwszej ósemki - kończy Radek Dejmek.