Wielka piłka zweryfikowała Rafała Wolskiego. "Miałem wrażenie, że jest zbyt leniwy"

Polskę opuszczał z etykietą największego talentu ostatnich lat. Odkąd wyjechał, tylko marnował potencjał. Teraz Rafał Wolski wraca do Ekstraklasy, spróbuje się odbudować w Wiśle Kraków.

Mateusz Karoń
Mateusz Karoń

Przygoda z Zachodem nie była dla Wolskiego udana. Kiedy zimą 2013 Legia sprzedawała go Fiorentinie, wydawało się, że wkrótce Polacy będą mieli kolejną wizytówkę w silnej lidze. Młodego pomocnika wyróżniała bajeczna technika i zdolność do odważnych decyzji.

Włochy miały być startem do wielkiego futbolu. Wypełnienie 4,5-letniego kontraktu z "Violą" gwarantowało zarobek na poziomie dwóch milionów euro netto. Czas brutalnie zweryfikował go jako piłkarza. Osoby z otoczenia zawodnika często zarzucały mu brak woli walki.

Na 85 procent?

Po półtorarocznym paśmie niepowodzeń Wolski zrozumiał, że Fiorentina to dla niego zbyt wysokie progi. Rozegrał w niej ledwie 16 spotkań, ale żadnego w pełnym wymiarze czasu. Dlatego latem 2014 - by złapać praktykę meczową - przeniósł się do drugoligowego FC Bari. Tam również radził sobie słabo.

Ledwie pół roku później wylądował w belgijskim KV Mechelen. Jupiler League dawała nadzieję, że były legionista wreszcie odzyska formę. Strzelił nawet dwie bramki Cercle Brugge...

- I na tym się skończyło. Przyszedł do klubu w bardzo złym momencie. Niby Mechelen potrzebowało rozgrywającego, jednak wypożyczenie Wolskiego zadziałało motywująco na Sofiane Hanniego. Zaliczył znakomitą rundę rewanżową. Zespół zaczął grać dobrze bez Polaka w składzie. Trener nie chciał niczego zmieniać. Jeśli chodzi o zawodników, z którymi Rafał rywalizował, żaden nie miał takiego potencjału technicznego. Natomiast był problem z jego wykorzystaniem - mówi nam dziennikarz "Het Nieuwsblad", David van den Broeck.

Półtoraroczne wypożyczenie do Mechelen ostatecznie nie okazało się dla niego zbyt dobrym wyjściem. Wolski próbował naprawiać błędy, ale szło mu po prostu słabo. W końcu Belgowie uznali, że najlepiej byłoby się go pozbyć.

Czy Rafał Wolski będzie wzmocnieniem dla Wisły Kraków?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×