LE: Zaliczka wystarczyła. Sevilla przegrała, ale gra dalej

PAP/EPA / ADRIAN RUIZ DE HIERRO
PAP/EPA / ADRIAN RUIZ DE HIERRO

Hiszpańscy kibice mogli czuć się zawiedzeni postawą Sevilli w rewanżowym meczu 1/16 Ligi Europy. Goście przegrali z walczącym Molde 0:1. Mimo to zobaczymy zespól Grzegorza Krychowiaka w kolejnej rundzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Pojedynek na Aker Stadion już w 2. minucie mógł się doskonale ułożyć dla zespołu Unaia Emery'ego. Dokładną centrę z lewej strony boiska w wykonaniu Jose Antonio Reyesa zmarnował Jewhen Konoplianka. Tuż przed upływem pół godziny Hiszpanie po raz drugi zagrozili bramce Ethana Horvatha. Dogodnej okazji nie wykorzystał Fernando Llorente.

Molde długo łapało odpowiedni rytm, aż w końcu w trzecim kwadransie pierwszej połowy zaczęło zyskiwać przewagę kosztem zbyt opieszałego - szczególnie w defensywie - przeciwnika. Ciekawie było między innymi w 36. minucie, gdy składną akcję Norwegów niecelnym strzałem zakończył Sander Svendsen. 180 sekund później krok od przepięknej bramki był z kolei zawodnik triumfatora ostatniej edycji Ligi Europy - Ever Banega. Futbolówka uderzona przez 27-latka trafiła w poprzeczkę! To co najważniejsze wydarzyło się jednak tuż przed zejściem do szatni.

W 43. minucie piłka dość szczęśliwie znalazła się pod nogami ustawionego w polu karnym Sevilli Daniela Hestada, który szybkim uderzeniem pokonał Davida Sorię.

Druga część meczu przyniosła ambitne starania drużyny Ole Gunnara Solskjaera oraz zaskakująco słabą postawę Sevilli. Koledzy wracającego do zdrowia Grzegorza Krychowiak nie umieli przejąć inicjatywy, przez co zostali zmuszeni do odpierania ataków Molde.

Dopiero w okolicach 70. minuty gracze z Andaluzji ponownie - tylko na chwilę - uaktywnili się w ofensywie. Najpierw zmierzającą do siatki piłkę z linii bramkowej wybił Forren, a chwilę później arbiter słusznie nie uznał gola Konoplianki.

Ostatecznie zaliczka sprzed tygodnia okazała się wystarczająca i podopieczni Emery'ego mimo niepowodzenia wystąpią w 1/8 finału LE.

Molde FK - Sevilla FC 1:0 (1:0)
Eirik Hestad 43'

Pierwszy mecz: 0:3, awans: Sevilla FC.

Składy:

Molde: Ethan Horvath - Ruben Gabrielsen, Per Egil Flo, Vegard Forren, Joona Toivio - Daniel Hestad (90+3' Kristian Strande), Fredrik Aursnes, Mattias Mostrom (80' Petter Strand), Eirik Hestad, Mohamed Elyounoussi - Sander Svendsen (68' Pape Pate Diouf).

Sevilla: David Soria - Timothee Kołodziejczak, Sergio Escudero, Mariano Ferreira, Federico Fazio - Daniel Carrico, Vicente Iborra, Jose Antonio Reyes (55' Michael Krohn-Dehli), Ever Banega, Jewhen Konoplianka (81' Diogo Figueiras) - Fernando Llorente (62' Kevin Gameiro).

Żółte kartki: Vegard Forren (Molde) oraz Daniel Carrico (Sevilla).

Sędzia: Bobby Madden (Szkocja).

Zobacz wideo: Karol Klimczak: Była duża solidarność wśród klubów Ekstraklasy

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (0)