LE: Szlagier w Liverpoolu. Łukasz Piszczek pomści Jakuba Błaszczykowskiego?

Rozpoczyna się walka o miejsca w ćwierćfinałach Ligi Europy. Borussia Dortmund podejmie Tottenham Hotspur. W sesji wieczornej pojedynki przedstawicieli Premier League oraz Primera Division.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
AFLO/Newspixpl / AFLO/Newspix.pl

Borussia Dortmund i jej przeciwnik z Londynu pokazali klasę w poprzednim dwumeczu. Drużyna Łukasza Piszczka pokonała spadochroniarza z Ligi Mistrzów FC Porto, a jedną z bramek zdobył właśnie Polak. Gorzej wyglądała ACF Fiorentina, która była tłem dla Tottenham Hotspur. Piszczek i spółka mogą teraz pomścić Jakuba Błaszczykowskiego, ponieważ los przydzielił im Koguty. Oba kluby są wiceliderem w silnych, europejskich ligach z szansami na mistrzostwo.

- Jesteśmy pod wrażeniem Tottenhamu i pracy trenera Pochettino. To zespół wszechstronny i grający agresywnie, wysoko broniący i wymieniający wiele podań. Ma najlepszy bilans bramkowy w Anglii, stracił najmniej goli ze wszystkich drużyn. Potrafi grać intensywnie, szczelnie bronić, a do tego ma wielkie indywidualności - wychwala przeciwnika Thomas Tuchel na łamach "Ruhr Nachrichten".

Również o 19 rozpocznie swój mecz Sevilla FC, a jej rywalem będzie prześladowca Lecha Poznań - FC Basel. Dotychczas klub Grzegorza Krychowiaka mierzył się tylko raz z przeciwnikiem ze Szwajcarii. W listopadzie 2006 roku pokonał bez problemu 4:0 Grasshoppers Zurych. Znacznie więcej, głównie przykrych doświadczeń z Hiszpanami ma FC Basel.

Drużyna, która jako pierwsza wywalczyła awans w poprzedniej rundzie - SC Braga powalczy na terenie Fenerbahce Stambuł. Bohaterowie sprzed dwóch tygodni - piłkarze Anderlechtu zagrają w Lwowie z Szachtarem Donieck. Stołeczna drużyna wyeliminowała Olympiakos Pireus w dogrywce rewanżu mimo skandalicznego sędziowania. Co ciekawe, Szachtar dotychczas głównie remisował z klubami z Belgii, a Anderlecht nie zanotował kompromisowego wyniku z Ukraińcami choćby raz.

Blisko granicy z Polską, tyle że o godzinie 21.05 Sparta Praga podejmie Lazio Rzym. Ekipa z wiecznego miasta gromi każdego przeciwnika w Lidze Europy na swoim terenie, więc drużyna oparta na Czechach powinna postarać się o zaliczkę. Na dodatek Sparta powinna pamiętać, że w swojej historii wystąpiła we Włoszech 11 razy i nigdy nie zatriumfowała. Pierwsze spotkanie może być więc decydujące w dwumeczu.

Hitami sesji wieczornej będą spotkania wewnątrzkrajowe Liverpool FC z Manchester United, a także Athletic Bilbao z Valencia CF. Być może The Reds natchnie do pokonania ligowego przeciwnika Luis Suarez. Urus odwiedził byłych kolegów we wtorek i życzył powodzenia w rywalizacji z Czerwonymi Diabłami. Manchester United był już w poprzedniej rundzie nad przepaścią, ale oszukał przeznaczenie i pokonał u siebie FC Midtjylland.

Na koniec może nadarzyć się okazja, by sprawdzić, w jakiej formie jest Sebastian Boenisch. Reprezentant Polski wystąpił ostatnio w Bundeslidze po długiej przerwie i uniknął błędów na prawej obronie. Jego Bayer Leverkusen wybiera się na teren Villarreal CF. Żółta Łódź Podwodna pokazała siłę, wyrzucając SSC Napoli za burtę Ligi Europy.

Czwartek, 10.03.2016 godz. 19:

Borussia Dortmund - Tottenham Hotspur
FC Basel - Sevilla FC
Fenerbahce Stambuł - SC Braga
Szachtar Donieck - RSC Anderlecht

Czwartek, 10.03.2015 godz. 21.05:

Sparta Praga - Lazio Rzym
Athletic Bilbao - Valencia CF
Liverpool FC - Manchester United
Villarreal CF - Bayer Leverkusen

Mecz Ligi Europy Liverpool - Manchester United pokaże telewizja Eurosport 1.

Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: 62-latek popisuje się umiejętnościami
Czy Borussia Dortmund wyeliminuje Tottenham Hotspur?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×