Gest Nawałki, wdzięczność Kuby. Polska - Serbia 1:0

PAP / Jakub Kaczmarczyk
PAP / Jakub Kaczmarczyk

Wyglądaliśmy jak dobrze naoliwiona maszyna, której na przerwę zimową nikt nie zdjął kół, nie przykrył pokrowcem i nie postawił na kołkach. Pokonaliśmy groźnych rywali po bramce Jakuba Błaszczykowskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

Podobno nie da się przełożyć podstawowych założeń zarządzania zespołem w biznesie na sport. Jak nie grasz w klubie, to nie grasz w reprezentacji.

Jedynym powołanym przez Adama Nawałkę piłkarzem, który w weekend nie zagrał w klubie nawet minuty, był Jakub Błaszczykowski. Jego sytuacja w Fiorentinie w całym obecnym sezonie nie wygląda dobrze - grywa rzadko i mało. Wydawało się, że przyjechał na zgrupowanie, by pogodzić się z rolą rezerwowego także w kadrze.

Wiadomo, z kogoś tak doświadczonego, kto niósł reprezentację na swoich plechach przez ostatnich kilka lat, zrezygnować nie można, nie mógł zwłaszcza Nawałka, który kryzysową sytuacją za swojej kadencji musiał zarządzać tylko raz. Gdy zabrał Błaszczykowskiemu opaskę kapitana. Można było się zastanawiać, czy powołał go, bo nie chciał kolejnego kwasu wokół drużyny.

[b]Zobacz piękną bramkę Jakuba Błaszczykowskiego:

{"id":"","title":"","signature":""}

[/b]

Nawałka przeniósł jednak założenia zarządzania zespołem w biznesie na sport i się nie pomylił. Błaszczykowski pojawił się na boisku w pierwszym składzie, jak pracownik, któremu daje się kredyt zaufania i pokazuje, że dobry szef tak szybko nie zapomina, kto potrafił przez lata harować jak nikt inny. To mogła być kosztowna inwestycja z dużym ryzykiem zwrotu, ale tak jak w przypadku inwestowania w dzieci - czasami po latach okazuje się, że było warto. Inwestycja w Błaszczykowskiego może Nawałce zwrócić się już w czerwcu we Francji.

To, czego Kuba teraz potrzebuje najbardziej, to grania, a skoro nie może w klubie, to może chociaż w reprezentacji. W pierwszej połowie nie tylko strzelił jedynego gola, ale oddał też najgroźniejszy strzał, przy obronie którego Vladimir Stojković musiał się napracować. Żadnemu polskiemu piłkarzowi ten gol nie był tak bardzo potrzebny. - Bardzo się cieszę, że właśnie Błaszczykowski miał dziś swoje dobre chwile. Poza tym Kuba nie odstawał od drużyny, nie było widać zaległości. Dobrze wyglądaliśmy jako zespół - mówił w przerwie Marcin Żewłakow, który komentował mecz dla TVP.

Nawałka wiedział, że spotkanie z Serbią jest przedostatnim testem, zanim będzie musiał wysłać powołania do szerokiej kadry przed Euro. Eksperymentował, udowodnił, że selekcja się nie skończyła, a reprezentacja nie jest zamkniętym kręgiem adoracji. Sebastian Mila, Łukasz Szukała czy Sławomir Peszko grali słabo i w Poznaniu w ogóle się nie pojawili. Piotr Zieliński i Bartosz Salamon zaczęli coś znaczyć w swoich klubach - bardzo proszę, murawa jest wasza. Pokażcie, czy nie mylicie kroków w stresie, gdy patrzy jury na międzynarodowym konkursie tanecznym. Obaj młodzi zawodnicy rozpoczęli mecz w pierwszym składzie.

- Po Zielińskim było widać, że gra w klubie, był bardzo kreatywny, nie bał się piłki. Szukał ciekawych rozwiązań - oceniał Żewłakow.

Gorzej było z Salamonem, który jeszcze przed przerwą dwa razy podpalił lont blisko naszego pola karnego. Groźnie było zwłaszcza za pierwszym razem, gdy gasił go tuż przed beczką prochu Łukasz Fabiański. Gasił palcami, na szczęście miał mokre rękawice, bo padał deszcz. Salamon sfaulował Filipa Kosticia, z rzutu wolnego strzelał Adem Ljajić, piłka po palcach Fabiańskiego uderzyła w poprzeczkę, a Branislav Ivanović w sobie tylko wiadomy sposób nie trafił do pustej bramki z metra. Jeśli trener chciał dowiedzieć się, czy jedyną opcją na środek obrony obok Kamila Glika jest Michał Pazdan, to wczoraj nabrał raczej takiego właśnie przekonania. Ale pozwolił Salamonowi wyjść na boisko także po przerwie. Jak sprawdzać, to na całego.

Nasza reprezentacja grała solidnie i mądrze, jednak nie fruwała, chociaż niosły ją skrzydła. Maciej Rybus i Kamil Grosicki - razem prędkość ponaddźwiękowa - latali po lewym, a na prawej stronie Łukasz Piszczek przypomniał wszystkim, że z Błaszczykowskim przez lata występował w Borussii Dortmund. Jeśli przed przerwą Arkadiusz Milik był trochę niewidoczny, to w drugiej połowie strzelił w stylu z Ajaksu, lewą nogą, zza pola karnego, niestety w słupek. Grzegorz Krychowiak - tuż obok. Przed przerwą błysnął Fabiański, po niej - trzykrotnie Wojciech Szczęsny ratował drużynę w bardzo trudnych sytuacjach. Tak, w Poznaniu wyglądaliśmy jak dobrze naoliwiona maszyna, której na przerwę zimową nikt nie zdjął kół, nie przykrył pokrowcem i nie postawił na kołkach.

[b]To mógł być gol! Zobacz strzał w słupek Arkadiusza Milika:

{"id":"","title":"","signature":""}

[/b]

Nawałka na kwadrans przed końcem zdejmował z boiska gwiazdy. Robert Lewandowski w tym sezonie, jak Indianin, odpoczywa w biegu, ale czasami i jemu przyda się chwila oddechu. Wygrał nam eliminacje, teraz błyszczeć to ma we Francji. Krychowiak musi odpoczywać, bo dopiero co wyleczył kontuzję.

To był dobry, pożyteczny sprawdzian reprezentacji Polski. Nasi zawodnicy pokazali, że do czerwcowej matury nie planują zacząć przygotowań dopiero w maju. Walczą o rolę w piłkarskim filmie, w którym pierwszy raz od dawna nie chcą tylko występować w końcowych napisach jako "i inni".

Wygraliśmy z Serbią, która może i nie awansowała na Euro, może i jest rozbita, ale ma w składzie biegające po boisku miliony euro. Za Nemanję Maticia Chelsea zapłaciła 25 milionów, Manchester City za Aleksandra Kolarova - 23. Nasi, poza Lewandowskim, nie są tyle warci, ale pokazali, że jako zespół rzeczywiście są groźni dla wszystkich. I na Euro mogą zamieszać.

Podobno jeśli między błyskiem a grzmotem mijają trzy sekundy, to piorun uderzył kilometr od miejsca, w którym jesteś. Wczoraj w Poznaniu rzeczywiście kilka razy błyskało pod naszą bramką, ale niepokojącego piorunu na szczęście się nie doczekaliśmy.

Polska - Serbia 1:0 (1:0)

1:0 - Jakub Błaszczykowski 28'

Polska: Łukasz Fabiański (46 Wojciech Szczęsny) – Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Bartosz Salamon (88 Michał Pazdan), Maciej Rybus – Grzegorz Krychowiak (76 Tomasz Jodłowiec) – Jakub Błaszczykowski, Piotr Zieliński (83 Ariel Borysiuk), Kamil Grosicki (76 Bartosz Kapustka) – Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski (Łukasz Teodorczyk 73)

Serbia: Stojković – Ivanović, Maksimović (90+1 Spajić) , Rajković, Kolarov – Milivojević (73 N.Maksimović), Matić (86 Brasanac) – Ljajić, Tosić (66 Sulejmani), Kostić (78 Mladenović) – Stojiljković (56 Duricić)

Michał Kołodziejczyk z Poznania

[b]Zobacz wideo: Wiceprezes Lecha: Robert Lewandowski wraca do domu

[/b]

Komentarze (20)
avatar
pablo80 - RSKZ
24.03.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Naczelnego trochę poniosło... Z tej "dobrze naoliwionej maszyny", to bardziej mi się przypominała "Lokomotywa" Tuwima, która "i sapie i bucha". Jakaś próba błyśnięcia piórem poety tutaj się zro Czytaj całość
molto
24.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego brak powołania dla Macieja Dąbrowskiego? 
avatar
Paweł388
23.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
zobaczycie z takim nawałkom to bedzie wielka klapa na mistrzostwach i znowu bedzie wielkei gadanie dlaczego tak sie stalo. i zmiany 
avatar
Paweł388
23.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
fabiański słaby , sczesny daje rade jak zwsze , czasem wpadka ale jest dobry ... 
avatar
Lipowy Batonik
23.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli ten mecz miał uspokoić w jakimś stopniu nas , że wszystko idzie w dobrym kierunku to powiem szczerze bardzo blado to wypadło.Kuba nie tylko przez pryzmat bramki zasługuje na brawa ale wid Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.