[b]
WP SportoweFakty: Jak typujesz sobotnie spotkanie Lechii Gdańsk z Legią Warszawa? Można powiedzieć, że to ostatnia szansa dla podopiecznych Piotra Nowaka, aby awansować do pierwszej "ósemki".[/b]
Adam Duda: Wiem, że po meczu z Termalicą sytuacja w tabeli mocno się skomplikowała, dlatego wierzę, że Lechii uda się wywieźć z Łazienkowskiej komplet punktów. Życzę mojemu dawnemu klubowi jak najlepiej. Obstawiam 1:0 dla Lechii.
Adam Duda przydałby się Lechii Gdańsk?
- Lechia ma klasowych napastników - Grzegorz Kuświk i bracia Paixao. Na pewno byłoby trudno mi wygrać tę rywalizację, ale można byłoby powalczyć o miejsce w składzie. Ja też jestem teraz już innym zawodnikiem. Mocno pracuję w Pogoni Siedlce i nie ukrywam, że mam spore ambicje, aby zagrać o wyższe cele w kolejnych sezonach.
W piątek w Gdyni nie mieliście za dużo do powiedzenia w starciu z Arką.
- Mieliśmy swoje okazje, ale niestety ich nie wykorzystaliśmy. Szkoda, że tak się stało. Wynik 0:3 jest wysoki, ale myślę, że on nie do końca oddaje to, co działo się na boisku. Może gdybyśmy my strzelili pierwsi bramkę, to mecz wyglądałby inaczej? Tak jest 0:3 i następne spotkanie z MKS-em Kluczbork mamy o sześć punktów. Musimy wygrać.
Tych punktów potrzebujecie jak tlenu, aby utrzymać się w I lidze.
- Dokładnie. Sytuacja się nam mocno komplikuje, ponieważ wszystkie drużyny z dołu tabeli otrzymają trzy punkty za mecz z Dolcanem Ząbki. My niestety graliśmy z tą drużyną dwa razy i tych punktów za darmo nie dostaniemy. Jest to utrudnienie, ale staramy się myśleć pozytywnie. Naszym celem jest utrzymanie.
Przegraliście z drużyną, która za kilka miesięcy będzie w ekstraklasie?
- Na to wygląda. Mi jako rodowitemu gdańszczaninowi i kibicowi Lechii trudno o tym mówić, ale Arka rzeczywiście gra teraz bardzo dobrze. Są w tej chwili na pierwszym miejscu. Kolejek jest jeszcze jednak całkiem sporo i zobaczymy, co przyniesie przyszłość.
Dlaczego najlepszy strzelec Pogoni Siedlce zaczyna mecz na ławce rezerwowych i wchodzi na ostatnie 30 minut?
- To pytanie do trenera Sasala. Na treningach robię wszystko co mogę, aby udowodnić, że zasługuję na miejsce w pierwszej jedenastce. Na razie jednak otrzymuje szanse w drugich połowach, z których staram się korzystać. Pracuję dalej i wierzę, że od kolejnego meczu będę w wyjściowym ustawieniu.
Może trener Sasal zapomniał, że Adam Duda lubi strzelać Arce?
- Faktycznie Arka mi zawsze "siedziała". Lubiłem strzelać bramki w meczach z tym zespołem, ale takie pytanie muszą być kierowane w stronę trenera.
Zawsze powtarzasz, że mecze z Arką są dla ciebie wyjątkowe. Gdyńscy kibice o tym nie zapomnieli i przywitali cię sporymi gwizdami. Jak na to zareagowałeś?
- Myślę, że kibice mieli dzięki temu dodatkowy smaczek. Pamiętają mnie, bo Arce często strzelałem bramki. Czy to w czasach juniorskich, czy w seniorach. Jak na na reaguje? Jednym uchem wlatuje, drugim wylatuje. Staram się koncentrować na wydarzeniach boiskowych.
Rozmawiał Karol Wasiek
Zobacz wideo: Czerczesow zirytowany do dziennikarzy: Przypominacie mi młodą dziewczynkę
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.