Bence Mervo zimą został wypożyczony ze szwajcarskiego FC Sion do końca sezonu do Śląska Wrocław. To król strzelców mundialu do lat 20 z 2015 roku. Dziś 21-letni piłkarz jest podstawowym zawodnikiem WKS-u.
- Do moich największych atutów zaliczyłbym przede wszystkim technikę. Dobrze czuję się też w grze kombinacyjnej. Do tego mam niezłe warunki fizyczne - mówił Mervo po przyjeździe do Polski.
Węgier w 2015 roku w młodzieżowym mundialu w Nowej Zelandii strzelił 5 goli i był jednym z objawień imprezy. Mervo w mistrzostwach świata zdobył trzy bramki w spotkaniu z Koreą Północną, pokonał też bramkarza Brazylii, a także Serbii (tyle samo goli zdobył w imprezie Viktor Kowalenka). Z tym ostatnim zespołem reprezentacja Węgier przegrała po dogrywce 1:2 w 1/8 finału. Serbowie zostali później mistrzami świata do lat 20. Węgierski napastnik jest wychowankiem Gyor. Po mistrzostwach świata związał się wieloletnim kontraktem ze szwajcarskim Sionem, gdzie jednak miał problemy z przebiciem się do podstawowego składu. Mierzy 185 cm wzrostu.
W Śląsku Wrocław pokazuje, że jest piłkarzem obdarzonym sporym talentem, który w czasie meczu daje z siebie wszystko. Nie można mu odmówić zaangażowania. W siedmiu meczach strzelił cztery gole i popisał się jedną asystą.
- Mamy do rozegrania jeszcze trzy spotkania i po zakończeniu rozgrywek jadę do Sion. Mam nadzieję jednak, że kluby dojdą do porozumienia i wrócę do Wrocławia. Tutaj zacząłem regularnie grać i zwiększyłem swoje szansę na udział w mistrzostwach. Nie wiem jak duże mam szanse na wyjazd do Francji, ale sporo będzie zależeć od najbliższych meczów i mojej postawy w nich. Chcę zostać w Śląsku i jechać na Euro - mówi piłkarz cytowany przez slaskwroclaw.pl.
Śląsk Wrocław w najbliższym meczu podejmować będzie Termalikę Bruk-Bet Nieciecza. Spotkanie ma zostać rozegrane 7 maja o godzinie 15:30.
ZOBACZ WIDEO 4-4-2: race na boisku podczas PP. "Lech powinien przysłać Malarzowi wagon whisky" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}