Rewolucja w przepisach piłkarskich

Piłka nożna zmieni się nie do poznania. Międzynarodowa Rada Piłkarska wprowadza nowe przepisy. Przede wszystkim faul zawodnika wychodzącego na czystą pozycję nie będzie karany automatycznie czerwoną kartką. Przepisy mają wejść w życie już 1 czerwca.

To chyba najbardziej istotna zmiana. Dotychczas, jeśli zawodnik wychodził na czystą pozycję i był faulowany w polu karnym, arbiter automatycznie sięgał po czerwoną kartkę i wskazywał na 11. metr.

Taką sytuację świetnie pamiętają kibice reprezentacji Polski z EURO 2012. Wojciech Szczęsny faulował reprezentanta Grecji za co dostał czerwoną kartkę. Został wyrzucony z boiska a Grecy mieli dodatkowo rzut karny (szczęśliwie obronił go Przemysław Tytoń).

Według nowych przepisów Szczęsny dostałby żółtą kartkę, jeśli sędzia by uznał, że atakował piłkę. To samo dotyczy oczywiście zawodników z pola - poinformował na twitterze dziennikarz "The Telegraph" Henry Winter. IFAB (Międzynarodowa Rada Piłkarska) zrzeszająca 4 członków FIFA oraz po jednym z federacji: angielskiej, walijskiej, szkockiej i Irlandii Północnej.

To zmiana bardzo ważna, bo wcześniej podobna sytuacja często kończyła mecz i zamieniała mecze w jednostronne pozbawione emocji widowiska.

ZOBACZ WIDEO Jacek Zieliński: dzisiaj liczył się wynik (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Angielski dziennikarz dodaje, że będzie kilka innych ciekawych przepisów.

Najbardziej wizualna zmiana będzie taka, że piłkarz rozpoczynający mecz będzie mógł kopnąć piłkę w dowolnym kierunku, również do tyłu. A to oznacza, że w kole środkowym nie musi już stać dwóch piłkarzy.

Spore utrudnienie czeka zawodników strzelających rzuty karne. Nie muszą oni co prawda podbiegać do piłki jednoznacznym tempem, ale za wykonywanie zwodów podczas strzału (symulowanie oddania strzału) zostaną ukarani żółtą kartką. A rzut karny zostanie zamieniony na bezpośredni rzut wolny, ale zespół straci "jedenastkę". Żółtą kartką może być też ukarany bramkarz, który wyskoczy podczas rzutu karnego przed linię, żeby skrócić kąt strzału.

Sędziowie będą mogli karać za ostry wślizg, nawet jeśli nie będzie kontaktu między piłkarzami.

Poza tym kontuzjowany zawodnik będzie mógł przebywać na boisku 20 sekund (jeśli lekarze zdążą go w tym czasie doprowadzić do dobrego stanu, może wrócić do gry. Przepis obowiązuje w przypadku gdy faulujący został ukarany kartką), potem musi zostać zniesiony za linię.

Ale to nie koniec. Wkrótce może czekać nas jeszcze większa rewolucja. Aż 15 krajów przetestuje wykorzystanie powtórek video.

Źródło artykułu: