Przed wtorkowym meczem niewiele mówiło się o samym spotkaniu, a bardziej o tym, czy podopiecznym Grzegorza Nicińskiego na cztery kolejki przed końcem rundy uda się wywalczyć awans do Ekstraklasy. Do tego celu gdynianie potrzebowali jednego punktu w starciu z Drutex-Bytovia Bytów.
Mecz długo nie układał się po myśli gospodarzy, którzy nie umieli znaleźć sposobu na dobrze dysponowaną Drutex-Bytovię Bytów. W 56. minucie goście za sprawą Kamila Wacławczyka sensacyjnie objęli prowadzenie. Gospodarze ruszyli do huraganowych ataków, ale na wyrównanie musieli czekać aż do 88. minuty. Wówczas sprytem w polu karnym wykazał się Mateusz Szwoch, który dał Arce Gdynia upragniony remis.
Po zakończeniu spotkania Tomasz Kafarski, opiekun Drutex-Bytovii Bytów, gratulował drużynie Arki awansu do ekstraklasy.
ZOBACZ WIDEO Jakub Kwiatkowski: Arłamów? Wszystko tu robi kolosalne wrażenie (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- Czuje się tutaj troszkę nieswojo, bo tutaj siedzi człowiek, który jest najważniejszy w tym momencie. Szacunek dla Grzegorza Nicińskiego za to, co zrobiłeś. Jesienią Arka wytrzymała presję i nie zwolniła trenera. Grzegorz utrzymał się na stanowisku i poukładał ten zespół, że aż miło patrzeć. Parę lat temu byłem w tej sali konferencyjnej po remisie Lechii z Arką 2:2 i atmosfera była mało szczególna. Teraz jest zupełnie inaczej - przyznał Kafarski, który odniósł się także do kibiców żółto-niebieskich.
- Chciałbym również podziękować kibicom Arki, że pierwszy raz nie skupili się na Tomaszu Kafarskim, a na dopingu własnej drużyny - zaznaczył były szkoleniowiec Lechii Gdańsk.
Drutex-Bytovia z bardzo dobrej strony pokazała się w Gdyni. Goście byli świetnie przygotowani pod względem taktycznym.
- Moja drużyna przyjechała tutaj po trzy punkty i to było widać od początku. Cieszyłem się, że Arka nie miała awansu przed tym meczem, a musiała o niego walczyć. Mogę smucić się, że straciliśmy gola w takich okolicznościach, ale być może gospodarze na to trafienie sobie zasłużyli - zakończył Kafarski.
Drutex-Bytovia z 43 punktami na koncie zajmuje piąte miejsce w ligowej tabeli.