Marcin Brosz zostanie w Kielcach? "Dajcie mi się nacieszyć tym sukcesem"
Korona zakończyła sezon porażką z Jagiellonią Białystok, ale mimo to wynik jaki osiągnęła należy rozpatrywać jako sukces. W dużej mierze to zasługa sztabu szkoleniowego na czele z Marcinem Broszem, któremu w czerwcu kończy się umowa.
Marcin Brosz żałował, że jego podopieczni nie przedłużyli serii meczów bez porażki. - Bardzo zależało nam na zwycięstwie. Od pierwszej minuty staraliśmy się trafić do bramki Drągowskiego. Pierwsza bramka Jagiellonii pokrzyżowała nam jednak te plany. Gdy wydawało się, że zaczęliśmy kontrolować spotkanie straciliśmy dwa gole i to goście do końca kontrolowali przebieg gry - ocenił.
Nie ulega wątpliwości, że Korona zawdzięcza utrzymanie między innymi swojemu trenerowi. Czy były opiekun Piasta Gliwice pozostanie w stolicy województwa świętokrzyskiego na dłużej? - Dajcie mi się nacieszyć tym sukcesem, bo to jest sukces kielczan i ludzi tworzących ten klub. Te pytania będą się często pojawiały, ale najpierw potrzebna jest chwila czasu dla siebie - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Krajobraz po powołaniach. Kto dostanie przepustkę do Francji? (Źródło: TVP)