Pierwszy oficjalny mecz Kosowa i od razu zwycięski. Kadra z Bałkanów świetnie rokuje

Konrad Kostorz 04 Czerwca 2016, 12:34

Kosowianie od 2014 roku rozegrali sześć spotkań towarzyskich: z Haiti (0:0), Turcją (1:6), Senegalem (1:3), Omanem (1:0), Gwineą Równikową (2:0) oraz Albanią (2:2). Dopiero w maju bieżącego roku FIFA oraz UEFA niezależnie od siebie przyjęły Kosowo do swojego grona i reprezentacja z Bałkanów została 211. członkiem światowej federacji.

W efekcie 3 czerwca zespół prowadzony przez Alberta Bunjakiego rozegrał pierwszy oficjalny pojedynek i bez większych problemów pokonał reprezentację Wysp Owczych, która zajmuje 89. miejsce w aktualnym rankingu FIFA i wyprzedza m.in. Czarnogórę, Łotwę, Kazachstan Armenię, Litwę, Gruzję oraz Azerbejdżan. To pokazuje, że w kosowskiej kadrze tkwi niemały potencjał.

Powstający dopiero zespół świetnie rokuje. Selekcjoner ma w składzie ciekawych zawodników, m.in. bramkarza z doświadczeniem z Serie A Samira Ujkaniego, regularnie występujących w 2. Bundeslidze Enisa Alushiego, Berata Halimiego, Fanola Perdedaja i Learta Paqaradę, mających za sobą grę w Bundeslidze Alberta Bunjaku i Valmira Sulejmaniego, solidnego stopera z ligi tureckiej Loreta Sadiku oraz 19-latka z debiutem w I zespole Manchesteru City Bersanta Celinę.

Co ciekawe, po przyjęciu Kosowa do FIFA chęć gry w kadrze zdążyli już zgłosić jednokrotny reprezentant Turcji Necip Uysal z Besiktasu Stambuł oraz 6-krotny reprezentant Belgii Adnan Januzaj z Manchesteru United. Ten drugi musi otrzymać zgodę światowej federacji na przejście do nowo powstałej drużyny narodowej.

• Multikulturowe Euro 2016. Francja, Belgia, Szwajcaria i nie tylko - zespoły złożone z imigrantów

Odnotujmy, że Kosowianie na pewno nie wystartują w kwalifikacjach do MŚ 2018, ale możliwe, iż uzyskają zgodę na start w turnieju eliminacyjnym do Euro 2020.

Kosowo, który w 2008 roku jednostronnie ogłosiło niepodległość od Serbii, pozostaje państwem formalnie nieoficjalnym, chociaż większość członków ONZ (24 z 28 krajów Unii Europejskiej, w tym Polska) uznaje jego istnienie.

Kosowo - Wyspy Owcze 2:0 (1:0)
1:0 - Bunjaku 43'
2:0 - Kastrati 90+4'