Multikulturowe Euro 2016. Francja, Belgia, Szwajcaria i nie tylko - zespoły złożone z imigrantów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W Euro 2016 we Francji wystąpi wielu zawodników, których rodzice przybyli na Stary Kontynent z różnych części świata. Nie brakuje też reprezentantów, którzy nie urodzili się w Europie. W kilku kadrach tacy gracze stanowią nawet połowę składu.

1
/ 6

Wiele drużyn narodowych korzystać będzie na Euro 2016 z piłkarzy naturalizowanych bądź posiadających obce, pozaeuropejskie korzenie. W większości zespołów chodzi o pojedynczych graczy: Brazylijczyków Thiago Cionka (Polska), Guilherme (Rosja), Edera i Thiago Mottę (Włochy), Etiopczyka Theo Gebre Selassie (Czechy), Nigeryjczyka Angelo Ogbonnę (Włochy), Turków Jimmy'ego Durmaza i Erkana Zengina, Bośniaka Emira Kujovicia (Szwecja) oraz pochodzących z Jamajki Raheema Sterlinga i Daniela Sturridge'a a także z Nigerii Dele Allego (Anglia).

Są jednak również reprezentacje opierające skład o piłkarzy, których rodziny przywędrowały do nowych krajów. Także niektórzy zawodnicy urodzili się poza Europą bądź państwem, którego barwy będą reprezentować we Francji. Przedstawiamy najbardziej multikulturowe kadry na mistrzostwa Europy.

Francja   Pomimo zarzutów stawianych Didierowi Deschampsowi, iż ugiął się pod presją "rasistowskiej części Francji" i nie powołał piłkarzy pochodzących z północy Afryki (m.in. Karim Benzema i Hatem Ben Arfa), zawodnicy z korzeniami spoza Europy stanowią większość kadry Trójkolorowych.

Dimitri Payet, Samuel Umtiti, Patrice Evra oraz Steve Mandanda urodzili się poza Starym Kontynentem, a w przypadku pozostałych dziesięciu piłkarzy ich rodzice wyemigrowali do Francji. Anthony Martial i Kingsley Coman korzenie mają na Gwadelupie - wyspie położonej w Ameryce Środkowej stanowiącej francuski departament zamorski.

Podkreślić trzeba, że zawodnicy w większości wywodzą się z byłych kolonii francuskich, jakimi były do lat 50. i 60. XX wieku Kamerun, Senegal, Maroko, Mali i Gwinea. W zestawieniu nie uwzględniliśmy Laurenta Koscielnego, który posiada polskie korzenie, ale jego rodzice urodzili się już we Francji.

Dodajmy, iż trzech zawodników wywodzących się spoza Europy z udziału w turnieju wykluczyły kontuzje: Lassanę Diarrę (Mali), Kurta Zoumę (Republika Środkowej Afryki) oraz Raphaela Varane'a (Martynika).

PiłkarzKraj pochodzenia
Dimitri Payet*Reunion
Samuel Umtiti*Kamerun
Patrice Evra*Senegal
Steve Mandanda*DR Konga
N'Golo KanteMali
Anthony MartialGwadelupa
Blaise MatuidiAngola
Paul PogbaGwinea
Moussa SissokoMali
Bacary SagnaSenegal
Adil RamiMaroko
Kingsley ComanGwadelupa
Eliaquim MangalaDR Konga

* - urodzeni poza Francją

2
/ 6

Ponad połowę - 12 z 23 - reprezentantów Belgii stanowią zawodnicy niewywodzący się z kraju ze stolicą w Brukseli. Sześciu z nich pochodzi z dawnego Zairu (obecnie Demokratyczna Republika Konga), czyli kraju będącego do 1960 roku belgijską kolonią. Afrykanie wyzwolili się, jednak bliskie związki ludności pozostały i wielu mieszkańców skorzystało z możliwości przeniesienia się do bogatej Europy.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Kapustka: Holandia powinna grać na Euro (Źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

Dzięki temu Czerwonymi Diabłami są obecnie Romelu Lukaku, Jordan Lukaku, Jason Denayer, Michy Batshuayi oraz urodzeni w Zairze Christian Benteke i Christian Kabalese. Z Afryki pochodzą również Divock Origi (syn 120-krotnego reprezentanta Kenii Mike'a Origiego) oraz Moussa Dembele. Rodzice Marouane'a Fellainiego są Marokańczykami, ojciec Axela Witsela na kontynent trafił z francuskiej kolonii na Karaibach - Martyniki, a Radji Nainggolana z dalekiej Indonezji.

PiłkarzKraj pochodzenia
Christian Benteke*DR Konga
Christian Kabalese*DR Konga
Radja NainggolanIndonezja
Marouane FellainiMaroko
Axel WitselMartynika
Divock OrigiKenia
Yannick Ferreira CarrascoPortugalia
Moussa DembeleMali
Romelu LukakuDR Konga
Jordan LukakuDR Konga
Jason DenayerDR Konga
Michy BatshuayiDR Konga

* - urodzeni poza Belgią

3
/ 6

Według danych statystycznych, w Szwajcarii mieszka około pół miliona emigrantów z byłej Jugosławii. Większość z nich stanowią Kosowianie i takie też pochodzenie ma spora część kluczowych podopiecznych Vladimira Petkovicia na Euro 2016. Dwaj urodzili się w dzisiejszym Kosowie (Xherdan Shaqiri, Valon Behrami), dwaj na ziemiach macedońskich (Admir Mehmedi, Blerim Dzemaili), z kolei Granit Xhaka, Shani Tarashaj oraz Bośniak Haris Seferović już na terenie Szwajcarii.

W drużynie Petkovicia nie brakuje również Afrykanów. Breel Embolo, Francois Moubandje, Johan Djourou oraz Gelson Fernandes przyszli na świat na Czarnym Lądzie, natomiast Denis Zakaria jest synem obywateli Konga. W kadrze są również piłkarze, których rodzice byli Turkami (Eren Derdiyok) oraz Hiszpanami i Chilijczykami (Ricardo Rodriguez).

PiłkarzKraj pochodzenia
Xherdan Shaqiri*Kosowo
Valon Behrami*Kosowo
Blerim Dzemaili*Macedonia
Admir Mehmedi*Macedonia
Breel Embolo*Kamerun
Francois Moubandje*Kamerun
Gelson Fernandes*Republika Zielonego Przylądka
Johan Djourou*Wybrzeże Kości Słoniowej
Granit XhakaKosowo
Shani TarashajAlbania
Haris SeferovićBośnia i Hercegowina
Ricardo RodriguezHiszpania
Denis ZakariaKongo
Eren DerdiyokTurcja

* - urodzeni poza Szwajcarią

4
/ 6

Tylko jeden z 23 reprezentantów Niemiec urodził się poza tym krajem i jest nim gliwiczanin Lukas Podolski. Egzotyczne korzenie ma jednak spora grupa kadrowiczów Joachima Loewa. Aż czterech wywodzi się z Afryki: ojciec Samiego Khediry jest Tunezyjczykiem, Jerome'a Boatenga Ghańczykiem, matka Antonio Ruedigera obywatelką Sierra Leone, z kolei Leroy Sane to syn senegalskiego piłkarza Souleymane'a Sane.

Rodzice Mesuta Ozila i Emre Cana są Turkami, Shkodran Mustafi to syn Albańczyków, natomiast ojciec Mario Gomeza do Niemiec przybył z Hiszpanii.

PiłkarzKraj pochodzenia
Lukas Podolski*Polska
Shkodran MustafiAlbania
Mesut OzilTurcja
Sami KhediraTunezja
Mario GomezHiszpania
Antonio RuedigerSierra Leone
Leroy SaneSenegal
Jerome BoatengGhana
Emre CanTurcja

* - urodzony poza Niemcami

5
/ 6

Z piłkarzy pochodzących z dawnych portugalskich kolonii korzysta również selekcjoner Fernando Santos. Trzech ważnych reprezentantów - Nani, Eliseu i Renato Sanches - ma korzenie w Republice Zielonego Przylądka (wyspiarskim kraju położonym na Oceanie Atlantyckim), dwóch (Danilo Pereira i Eder) pochodzi z niewielkiego państwa na zachodnim wybrzeżu kontynentu, Gwinei Bissau, natomiast William Carvalho to syn Angolczyków i urodził się w Luandzie.

Byłą portugalską kolonią jest również Brazylia, dokąd prowadzą korzenie Pepe i Bruno Alvesa. Co ciekawe, aż trzech reprezentantów Portugalii powołanych na Euro 2016 urodziło się we Francji i w tym kraju uczyło się piłkarskiego fachu.

PiłkarzKraj pochodzenia
William Carvalho*Angola
Danilo Pereira*Gwinea Bissau
Eder*Gwinea Bissau
Nani*Republika Zielonego Przylądka
Pepe*Brazylia
Adrien Silva*Francja
Raphael Guerreiro*Francja
Anthony Lopes*Francja
EliseuRepublika Zielonego Przylądka
Renato SanchesRepublika Zielonego Przylądka
Bruno AlvesBrazylia

* - urodzeni poza Portugalią

6
/ 6

Multikulturowy zespół, choć nie na taką skalę jak Szwajcarzy, mają również Austriacy. Trzech kadrowiczów Marcela Kollera, jak jednoznacznie wskazują ich nazwiska, wywodzi się z Bałkanów: Zlatko Junuzović, Marko Arnautović, Aleksandar Dragović. W kadrze jest również Turek Ramazan Ozcan.

Ciekawe pochodzenie ma kapitan i lider austriackiej kadry David Alaba. Jego ojciec jest Nigeryjczykiem, a matka Filipinką. Gwiazdor Bayernu urodził się już w Wiedniu. Napastnik Rubin Okotie mógł reprezentować nie tylko Austrię, ale także Pakistan, gdzie się urodził, jak również Nigerię, skąd wywodzi się jego ojciec.

PiłkarzKraj pochodzenia
Zlatko Junuzović*Bośnia i Hercegowina
Martin Harnik*Niemcy
Gyorgy Garics*Węgry
Rubin Okotie*Nigeria
Ramazan OzcanTurcja
Aleksandar DragovićSerbia
Marko ArnautovićSerbia
David AlabaNigeria

* - urodzeni poza Austrią 

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Janusz Kolacz
4.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Bosnia to jednak Europa  
avatar
Gottfryd
4.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hehe, imigranci królują w tych reprezentacjach, gdzie ulic miast pilnuje wojsko pod bronią. Wybuchy, strzelaniny, nożownicy, gwałciciele w imię "sukcesu" reprezentacji w kopanej. Chyba nie wart Czytaj całość
avatar
Andreas Hendzel
4.06.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niemcy to już nie są , Francja też nie Francja , itd , itd. To już Afryka . Polska jeszcze narazie jest europą.