Jakub Vojtus był już zimą na testach w Miedzi Legnica i strzelił nawet bramkę w sparingu z Rakowem Częstochowa, ale wtedy trener Ryszard Tarasiewicz nie zdecydował się na kolejnego zawodnika w ataku o podobnych parametrach. Vojtus pozostał jednak pod obserwacją Miedzi.
Po odejściu Bartosza Ślusarskiego i Igora Subbotina, sztab szkoleniowy legnickiego klubu sięgnął po słowackiego napastnika, który zaliczył bardzo udaną rundę wiosenną w II lidze rumuńskiej. W barwach Universitatea Cluj zagrał 13 meczów, w których strzelił 5 bramek i miał 6 asyst.
Mierzący 186 cm zawodnik ma na koncie 13 występów w młodzieżowych reprezentacjach swojego kraju. Już w 2010 roku trafił do Interu Mediolan, gdzie szkolił się przez kilka sezonów i był wypożyczany do innych klubów, m.in. Chievo Verona, a także chorwackiego NK Zagrzeb czy portugalskiego SC Olhanense. W 2015 roku wrócił na Słowację, gdzie w zespole Spartaka Trnava wystąpił w 22 meczach, strzelając 3 bramki. Rundę wiosenną 2016 spędził w rumuńskim zespole Universitatea Cluj.
Vojtus przeszedł pomyślnie badania medyczne i podpisał z Miedzią roczny kontrakt - poinformował klub z Legnicy.
ZOBACZ WIDEO Rząsa: Powinniśmy zamknąć wynik w pierwszej połowie (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}