Guardiola w latach 2008-2012 prowadził Barceloną, a następnie przez trzy sezony pracował w Bayernie Monachium. Z Manchesterem City podpisał trzyletnią umowę.
- Właściciel nie postawił konkretnego celu. Widzieliśmy się trzy razy. On żyje w Abu Zabi, ja będę mieszkał w Manchesterze, ale mamy ze sobą kontakt telefoniczny - powiedział trener.
- Nie powiedział: "Musisz wygrać Premier League lub Ligę Mistrzów". Powiedział: "Wykonuj swoją pracę jak najlepiej i zobaczymy co dalej". Czuję, że klub stoi za nami, wspiera nas w naszych dążeniach - dodał.
Guardiola został zapytany przez reporterów, czy praca z "The Citizens" będzie jego ostatnią. - Nie wydaje mi się. Zawsze będę wdzięczny klubowi i ludziom, którzy mi zaufali i sprowadzili do Premier League. Każdy trener pracujący w Anglii prędzej czy później musi udowodnić swoją wartość. Manchester City dał mi szansę i jestem temu klubowi wdzięczny. Zrobię wszystko co w mojej mocy, by osiągnąć nasze cele - zapewnia były trener Bayernu.
W ubiegłym sezonie Manchester City zajął czwarte miejsce w lidze, tym samym o awans do Ligi Mistrzów będzie musiał walczyć w eliminacjach.
ZOBACZ WIDEO Polski biznesmen rządzi francuskim klubem. To "Kanarki" o wspaniałej tradycji