Koszmarny pech Ariela Borysiuka

Newspix / JAKUB PIASECKI
Newspix / JAKUB PIASECKI

Ariel Borysiuk doznał urazu stawu skokowego, przez który będzie wyłączony z gry przez ok. 5-6 tygodni. To oznacza, że reprezentant Polski straci pierwsze kolejki nowego sezonu Championship.

Queens Park Rangers pierwszy mecz nowej kampanii rozegra 7 sierpnia z Leeds United, a do końca sierpnia, czyli w trakcie prognozowanej absencji Ariela Borysiuka zespół Jimmy'ego Floyda Hasselbainka czeka jeszcze pięć ligowych spotkań.

25-letni pomocnik może mówić o sporym pechu, ponieważ mógł liczyć na to, że zacznie sezon w wyjściowej "11" londyńskiego zespołu.

Borysiuk jest zawodnikiem QPR od 22 czerwca. Z klubem z Loftus Road związał się trzyletnią umową.

ZOBACZ WIDEO Patryk Małecki: większości z nas wciąż brakuje świeżości (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (6)
MariaMOher
3.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaka klątwa ??? Po prostu przygotowanie atletyczne i fizyczne...jak widać jest w Polsce zerowe !!!... Dlaczego Lewandowski zrobił z siebie gladiatora ???...a takie "misie" dostaja po pęcinach i Czytaj całość
avatar
Białe Legiony
19.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ariel , Ariel trzymaj się . 
avatar
Alan Mazurek
19.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Klątwa. Najpierw Żyro teraz Borysiuk. 
desperadoseu
19.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Co za ofiara losu!!! nie dość że i tak słaby to jeszcze to:) 
avatar
Klaudia Emilka
19.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nawet gdyby nie miał kontuzji, siedziałby na ławce.