GKS Katowice nie obawia się presji. Na piłkarzy czeka premia za awans

Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL  / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek

GKS Katowice uznawany jest za jednego z kandydatów do awansu do Ekstraklasy. W śląskim klubie nie ukrywają, że nie obawiają się presji, a do tego na piłkarzy czeka specjalna premia.

Już przed poprzednim sezonem GKS Katowice miał aspiracje sięgające awansu do Ekstraklasy. Po słabym początku rozgrywek, kiedy to katowiczanie byli blisko strefy spadkowej, GieKSa rozpoczęła marsz w górę tabeli i sezon ostatecznie zakończyła na czwartej pozycji - najlepszej odkąd katowicki klub wrócił na zaplecze Ekstraklasy. Również i przed nadchodzącą kampanią GKS stawia sobie wysokie cele.

Zapowiedź gry o najwyższe lokaty wiąże się z presją ze strony kibiców, którzy już od kilku lat czekają na dobre wyniki GKS-u. Jednak dla katowickiego zespołu - przynajmniej w przedsezonowych zapowiedziach - presja nie jest problemem. - Jest ona ciągle taka sama i tu się nic nie zmieni. Nie interesują mnie statystyki, choć wiele osób zwraca na to uwagę. Najważniejszą rzeczą jest stabilność. Zdajemy sobie sprawę z tego, że liga będzie bardzo wyrównana - stwierdził trener GieKSy, Jerzy Brzęczek.

W tym sezonie w rozgrywkach I ligi weźmie udział aż pięć zespołów z województwa śląskiego. To sprawia, że na GKS nałożona jest dodatkowa presja ze strony kibiców. W dodatku kilka drużyn zapowiada, że ich celem jest walka o awans do Ekstraklasy. - Biorąc pod uwagę liczbę meczów derbowych, będzie to bardziej nieprzewidywalne. Jest kilka drużyn, które dużo inwestują i chcą walczyć o Ekstraklasę. Takich zespołów jest około ośmiu. To będzie bardzo ciężkie i wyczerpujące zadanie. My koncentrujemy się na każdym kolejnym spotkaniu - przyznał Brzęczek.

W przypadku wywalczenia upragnionego awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej piłkarze śląskiego klubu mogą liczyć na wysoką premię. - Zawodnicy będą mieli zapisaną premię za awans, będzie to godziwa kwota. Zmiana jest tylko taka, że będą mieli zapłacone tylko za awans, nie będziemy premiowali poszczególnych meczów. Jest to nagroda za cel i myślę, że taka postawa jest jak najbardziej naturalna - powiedział menedżer GKS-u Katowice, Dariusz Motała.

GKS Katowice rozgrywki I ligi zainauguruje domowym meczem z Wigrami Suwałki. Pojedynek ten odbędzie się w sobotę 30 lipca, a jego początek zaplanowano na godzinę 18:00.

ZOBACZ WIDEO Piotr Stokowiec: Znam duński futbol. Oni tworzą zespół (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)