Pazdan wypłynął na szerokie wody podczas niedawno zakończonych mistrzostw Europy we Francji, gdzie pokazał się z bardzo dobrej strony i miał spory udział w awansie Biało-Czerwonych do ćwierćfinału turnieju.
Polak od tamtego czasu utrzymuje równą, wysoką formę i przyczynił się do tego, że Legia Warszawa od trzech pojedynków nie straciła żadnego gola.
Udane występy Michała Pazdana sprawiły, że pod lupę wzięły go zagraniczne kluby, a jednym z nich jest właśnie Pescara, która w tym roku awansowała do włoskiej ekstraklasy.
ZOBACZ WIDEO: Niezwykły postęp reprezentacji Polski. "Dwa lata temu nikt by w to nie uwierzył"